W Warszawie zakończyło się trzydniowe Zebranie Plenarne Wyższych Przełożonych Żeńskich
Zgromadzeń Zakonnych. W spotkaniu wzięło udział ponad 150 sióstr, które tym razem
dyskutowały o kryzysach w życiu zakonnym.
Jak poinformowała m. Danuta Wróbel,
przewodnicząca Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych, siostry
zadawały sobie pytanie, na ile kryzys w życiu zakonnym to dramat, a na ile szansa.
„Kryzys jest normalny w procesie rozwojowym, jest nieunikniony. Mało tego, może być
bardzo pomocny, ponieważ jest jakby trampoliną, od której człowiek odbija się na wyższy
poziom życia swoim powołaniem, w naszym przypadku życiem konsekrowanym. Zależy, jak
się ten kryzys przeżywa. A mądrość polegałaby na tym, żeby umieć rozpoznać ten kryzys
w sobie, umieć przeżyć go twórczo i pomóc też innym. To już wezwanie do nas jako przełożonych,
odpowiedzialnych za wspólnoty, za innych” – powiedziała m. Wróbel.
Zaraz po
zakończeniu zebrania rozpoczęło się drugie spotkanie plenarne przedstawicielek wspólnot
przybyłych do Polski z różnych krajów Europy i z innych kontynentów, które pracują
w polskim Kościele, ale nie spełniają jeszcze kryteriów, aby być pełnoprawnymi członkami
Konferencji.