Hiszpańscy biskupi proszą kapłanów o dobrowolne jednorazowe opodatkowanie się na
rzecz rodzin dotkniętych kryzysem. Według danych Krajowego Instytutu Statystycznego
średnia płaca na koniec 2008 r. wynosiła w Hiszpanii blisko 1900 euro. Tymczasem pensja
księży często nie przekracza nawet połowy tej sumy.
Podczas tradycyjnej Mszy
Krzyżma bp Ángel Rubio Castro z Segowii poprosił księży, aby w maju przeznaczyli 10
proc. swojej miesięcznej wypłaty dla rodzin, które znajdują się w ciężkiej sytuacji
ekonomicznej. Ten „znak świadectwa” powinien być „owocem miłości, jakiej wymaga od
nas Ojciec podczas celebrowania Eucharystii” – powiedział bp Rubio Castro. Dziękując
za „pracę skuteczną, radosną i hojną”, ordynariusz zachęcił kapłanów do życia „w ubóstwie,
wzrastania w modlitwie i przygotowywania homilii”.
Z podobnym apelem zwrócił
się do kapłanów bp Atilano Rodríguez z diecezji Ciudad Rodrigo. Ponadto ofiary zebrane
podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej zostaną przeznaczone dla diecezjalnej Caritas w „geście
solidarności i pomocy tak wielu osobom, które znajdują się w ciężkie sytuacji ekonomicznej
z racji kryzysu”. O kapłańską „dziesięcinę” zaapelował także bp Francisco Cerro z
diecezji Coria-Cáceres. Kryzys to „doskonała sposobność, aby okazać miłość chrześcijańską
potrzebującym – mówił bp Demetrio Fernández z diecezji Tarazona. – W niektórych dekanatach
naszej diecezji kapłani oddają część swojego wynagrodzenia, aby utworzyć fundusz solidarności”.
Z
kolei w diecezji Teruel y Albarracín dobiega końca wielkopostna kampania „Dziesięcina
z miłosierdzia!”. Skierowana jest ona nie tylko do kapłanów, ale do wszystkich, którzy
chcą pomóc osobom dotkniętym przez kryzys.