Na dwa dni przed wznowieniem procesu wietnamskich katolików, policja zamknęła na
czas nieokreślony kancelarię adwokacką ich obrońcy. W grudniu ubiegłego roku 8 wiernych
ze stołecznej parafii Thai Ha zostało skazanych na kary więzienia w zawieszeniu za
udział w antyrządowych manifestacjach. Skazani wnieśli jednak odwołanie od wyroku
i jutro zostanie wznowiony ich proces. Władze od dłuższego już czasu nękają mecenasa
Le Trana Luata, który specjalizuje się w obronie praw człowieka. Wielokrotnie przeszukiwano
jego biuro, zatrzymywano go na 24 godziny w areszcie i grożono pozbawieniem prawa
wykonywania zawodu. Obecnie trudno powiedzieć, czy 27 marca pojawi się on na procesie
i podejmie się obrony stołecznych katolików. W minioną niedzielę w intencji oskarżonych
i ich adwokata w parafii Thai Ha odprawiona została Eucharystia, w której uczestniczyło
ponad 2 tys. wiernych.