2009-03-23 16:18:19

Papieskie podsumowanie podróży do Afryki


Papież zakończył 23 marca swą 11. podróż apostolską poza granice Włoch. O godz. 11:00 samolotem startującym ze stolicy Angoli opuścił Afrykę. Na jego pokładzie spotkał się ponownie z towarzyszącymi mu dziennikarzami. „Drodzy przyjaciele, widzę, że jeszcze pracujecie – powiedział do nich Papież. – Moja praca jest już prawie skończona, natomiast wasza znów się zaczyna. Dzięki wam za ten trud. Zachowałem w pamięci przede wszystkim dwa wrażenia. Z jednej strony jest to ta żywiołowa serdeczność, radość, Afryka świętująca. Jak mi się wydaje, w Papieżu dostrzeżono, można powiedzieć, uosobienie faktu, że jesteśmy dziećmi i rodziną Boga. Istnieje ta rodzina, a my ze wszystkimi naszymi ograniczeniami do niej należymy i Bóg jest z nami. W ten sposób Papież, można rzec, pomógł to odczuć jako rzeczywistą radość. A z drugiej strony wielkie wrażenie zrobił na mnie duch skupienia na liturgiach, silne poczucie sacrum. Na liturgiach nie ma autoprezentacji grup, autoanimacji, ale jest obecność sacrum, obecność samego Boga. Nawet sposób poruszania był zawsze pełen szacunku, ze świadomością Bożej obecności. To zrobiło na mnie wielkie wrażenie”.

Benedykt XVI nawiązał też raz jeszcze do śmierci dwóch dziewcząt przed jego sobotnim (21 marca) spotkaniem z młodzieżą na stadionie w Luandzie. Zapewnił, że modli się za nie i wyraził nadzieję, że na przyszłość takich wypadków uda się uniknąć. Duże wrażenie na Papieżu zrobiło również spotkanie z chorymi w ośrodku im. kard. Légera w stolicy Kamerunu. Pozwoliło to także zobaczyć współpracę państwa i Kościoła, by ulżyć cierpiącym. Ponadto Ojciec Święty zwrócił uwagę, że obecna podróż była już dla niego okazją do udziału w pracach przygotowujących jesienny Synod Biskupów.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.