Papież modli się za zabitych i rannych przed wczorajszym spotkaniem z młodzieżą
Ojciec Święty czuje się wstrząśnięty i zasmucony wiadomością o śmierci dwóch młodych
osób, które zginęły w zamieszaniu, jakie powstało przed papieskim spotkaniem z młodzieżą
w Luandzie. Poinformował o tym watykański rzecznik ks. Federico Lombardi SJ. Do tragedii
doszło na kilka godzin przed przybyciem Papieża, gdy tłum próbował się dostać na stadion,
gdzie odbywało się spotkanie. Są też ranni. Angolskie władze nie poinformowały początkowo
nikogo o wydarzeniu, nawet samego Benedykta XVI. Sprawę ujawniono dopiero w nocy.
Za zabitych i rannych modlił się Ojciec Święty na początku przedpołudniowej liturgii
na błoniach Cimangola.
„Chciałbym włączyć w tę Eucharystię szczególną intencję
za dwoje młodych, którzy stracili życie przed stadionem Coqueiros – powiedział Benedykt
XVI. – Powierzam ich Jezusowi, aby przyjął ich do swego królestwa. Solidaryzuję się
z ich rodzinami i przyjaciółmi oraz wyrażam głęboki ból, gdyż wiem, że pragnęli oni
spotkać się ze mną. Modlę się także za rannych o jak najszybsze odzyskanie zdrowia”.
Po
południu rannych odwiedził w szpitalu w Luandzie kardynał sekretarz stanu Tarcisio
Bertone.