2009-03-20 18:12:47

Afrykańczycy powinni być twórcami własnego rozwoju - Benedykt XVI do polityków i dyplomatów


Po ceremonii powitania na lotnisku w Luandzie Benedykt XVI spotkał się z prezydentem kraju, politykami i korpusem dyplomatycznym. To wydarzenie widziane jest jako skierowane do rządzących całego świata. Papieskie przesłanie zostanie im bowiem przekazane przez ambasadorów poszczególnych krajów akredytowanych w Angoli. W przemówieniu do przedstawicieli władz politycznych i korpusu dyplomatycznego Benedykt XVI docenił wysiłek Angolczyków w odbudowę kraju po wieloletniej wojnie domowej.

„Drodzy przyjaciele, wy jesteście budowniczymi i świadkami Angoli, która podnosi się z ruin – mówił Papież. – Po 27 latach wojny domowej, która zrujnowała ten kraj, pokój zaczyna zapuszczać korzenie i wydawać owoce w postaci stabilizacji i wolności. (...) Każdy prawy czyn człowieka jest nadzieją w działaniu. Nasze czyny nigdy nie są Bogu obojętne, ani nie pozostają bez znaczenia dla historycznego rozwoju. Drodzy przyjaciele, uzbrojeni w prawe, wspaniałomyślne i wrażliwe serce, możecie przemienić ten kontynent, uwalniając wasz lud od plagi zachłanności, przemocy i chaosu, prowadząc go po drogach wyznaczonych przez zasady, bez których nie może się obyć żadna nowoczesna demokracja obywatelska. Są to: poszanowanie i propagowanie praw człowieka, przejrzystość rządów, niezawisłe sądownictwo, wolność mediów, uczciwa administracja publiczna, sieć właściwie funkcjonujących szkół i szpitali, silne postanowienie, by raz na zawsze pozbyć się korupcji”.

Papież nawiązał też do wyzwań stojących przed całym kontynentem. Wskazał, że społeczny i gospodarczy rozwój Afryki wymaga dobrej koordynacji działań władz krajowych z inicjatywami regionalnymi i decyzjami międzynarodowymi. „Zakłada to, że kraje afrykańskie nie będą postrzegane jedynie jako beneficjent planów i rozwiązań wymyślonych przez innych – zaznaczył Benedykt XVI. – Sami Afrykańczycy, współdziałając dla dobra swych wspólnot, powinni być pierwszymi twórcami rozwoju. (...) Jeśli zaś chodzi o wspólnotę międzynarodową jako całość, to jak najszybciej należy skoordynować działania, których celem jest rozwiązanie problemu zmian klimatycznych, a także pełna i odpowiednia realizacja zobowiązań w sprawie rozwoju, wskazanych przez Rundę z Dauhy, jak również spełnienie wielokrotnych obietnic państw rozwiniętych, które postanowiły przeznaczyć 0,7 proc. produktu krajowego brutto na wspomaganie rozwoju. Pomoc ta jest jeszcze bardziej niezbędna dzisiaj, w czasie światowych zaburzeń finansowych; mam nadzieję, nie stanie się ona ich kolejną ofiarą” – dodał Ojciec Święty.

Pomyślny rozwój Afryki zależy nie tylko od czynników ekonomicznych, zaznaczył następnie Papież. Prawdziwym fundamentem społeczeństwa jest bowiem rodzina. „Tymczasem, jak wszyscy wiemy, również tutaj rodzinna poddana jest licznym presjom – mówił Benedykt XVI. – Są to niepokój i upokorzenie związane z ubóstwem, bezrobocie, choroby, wygnanie, by wspomnieć tylko niektóre. Szczególnie oburzające jest jednak ciężkie brzemię dyskryminacji kobiet i dziewcząt, nie mówiąc już o haniebnej praktyce gwałtów i nadużyć seksualnych, które powodują tak wiele upokorzeń i zranień. Muszę tu również wspomnieć o innym niepokojącym zjawisku, a mianowicie o polityce tych, którym się wydaje, że można rozwijać społeczeństwo, naruszając jego fundamenty. Jakże gorzka jest ironia tych, którzy propagują aborcję w ramach troski o zdrowie matki! Jakże wstrząsające są pomysły tych, którzy unicestwianie życia traktują jako kwestię zdrowia rozrodczego! Kościół, szanowni Państwo, zawsze będzie stał po stronie biednych tego kontynentu, bo taka jest wola jego Boskiego Założyciela”.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.