Dzień imienin był dla Papieża bardzo pracowity. Rano w nuncjaturze apostolskiej Benedykt
XVI spotkał się z przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej. Relacje między chrześcijanami
a wyznawcami islamu układają się w Kamerunie bardzo dobrze. Jak informuje ks. Stanisław
Wawro SCJ, północ Kamerunu jest muzułmańska. „Jak do tej pory, w Kamerunie nie mamy
problemów międzyreligijnych – mówi polski misjonarz. – Jest współpraca, jest pokój,
ludzie się raczej rozumieją. I myślę, że to, co jest w innych krajach, gdzie są jakieś
starcia i konflikty, jak chociażby w sąsiedniej Nigerii, gdzie są problemy między
chrześcijanami a muzułmanami, nas nie dotyczy”.
Dobry stan relacji ze światem
islamu potwierdza też sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Kamerunu, ks. Joseph
Akonga Essomba: „W kraju obecni są przede wszystkim sunnici. Jeśli popatrzymy na liczby,
stanowią oni zdecydowaną mniejszość w porównaniu z chrześcijanami. Myślę, że także
z tego powodu muzułmanie od zawsze współpracowali z chrześcijanami – dodaje kameruński
duchowny. – Teraz na południu kraju, dzięki pomocy Arabii Saudyjskiej, wznoszone są
meczety. Relacje są dobre, opierają się na wzajemnym szacunku, nie ma tu najmniejszych
oznak ekstremizmu. Istnieje nawet braterska współpraca. Kościół katolicki angażuje
się m.in. w pracę grupy refleksji «Forum Camerun». Trwa też współpraca na płaszczyźnie
społecznej. Powstała grupa prowadząca refleksję teologiczną o dialogu międzyreligijnym
wspólnoty chrześcijańskiej z muzułmanami”.