Misja na rzecz jedności i ewangelizacji – papieskie przemówienie do biskupów Kamerunu
„Żywa świadomość kolegialnego wymiaru waszej posługi winna was skłaniać do wyrażania
między sobą sakramentalnego braterstwa, od wzajemnego szacunku do różnego rodzaju
konkretnej współpracy” – powiedział Papież podczas spotkania z kameruńskimi biskupami.
Wskazał, że faktycznym wyrazem tej współpracy może być lepsza dystrybucja księży,
zwłaszcza w najuboższych diecezjach. Powinna ona objąć także potrzeby innych Kościołów
lokalnych Afryki jako wyraz gotowości misyjnej tych, którym jeszcze niedawno głoszono
ewangeliczne orędzie.
Papież zalecił kameruńskim biskupom troskę o swych najbliższych
współpracowników, którymi są księża i osoby zakonne. Podkreślił, że duchowni winni
dawać świadectwo życia zgodnego z tym, co głoszą. Priorytetem winna być właściwa formacja
kandydatów do kapłaństwa, która wymaga zapewnienia odpowiednich wychowawców. Benedykt
XVI przypomniał tak ważną w ewangelizacji Afryki rolę świeckich katechistów i potrzebę
ich formacji. Wśród szczególnych wyzwań wymienił obronę wartości rodziny i małżeństwa.
Wskazał też na znaczenie liturgii, przypominając, że tradycyjna radość afrykańskich
celebracji nie powinna utrudniać dialogu i komunii z Bogiem. „Osiąga się je przez
autentyczne przyswajanie sobie struktur i słów liturgii, tak by wyrażały to, co dzieje
się w sercach wierzących, w prawdziwej jedności ze wszystkimi uczestnikami – mówił
Ojciec Święty. – Godne celebrowanie, zwłaszcza w wielkich zgromadzeniach, jest tego
wymownym znakiem”.
Papież podkreślił pilną potrzebę formacji dzieci i młodzieży
wobec szerzenia się sekt i ruchów ezoterycznych, jak też relatywizmu. Wyraził radość
z zaangażowania w Kamerunie wiernych świeckich w życie Kościoła i społeczeństwa. Na
tym polu działają liczne stowarzyszenia kościelne, zwłaszcza kobiece.
„W kontekst
doznawanej przez nas globalizacji Kościół wnosi szczególną troskę o osoby najbardziej
potrzebujące – powiedział Papież. – Misja Kościoła sprawia, że jest on obrońcą praw
ubogich i rozwija działalność charytatywną, która ukazuje miłość Boga do maluczkich.
W ten sposób prowadzi się wiernych do konkretnego pojmowania Kościoła jako prawdziwej
rodziny Bożej, zjednoczonej braterską miłością. Wyklucza to wszelki etnocentryzm czy
nadmierny partykularyzm. Przyczynia się do pojednania i współpracy między grupami
etnicznymi dla dobra wszystkich. Zresztą Kościół przez swą naukę społeczną chce wzbudzać
nadzieję w sercach tych, którzy są opuszczeni”.