Kontrowersyjny tekst w muzeum Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie, zaliczający Piusa
XII do wspólników Shoah, nie był przedmiotem dyskusji na konferencji naukowej o tym
Papieżu, która odbyła się tam przed tygodniem. Poinformował o tym jeden z jej uczestników,
włoski watykanista Andrea Tornielli, w wywiadzie dla agencji Zenit. Dziennikarz zaznaczył,
że na zorganizowanym przez jerozolimskie studium salezjańskie (Studium Theologicum
Salesianum) oraz tamtejszy Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad
Vashem dwudniowym (8-9 marca) spotkaniu żydowskich i katolickich historyków przedstawiono
stan badań i pewne dokumenty. Konferencja odbyła się przy drzwiach zamkniętych, ale
jej akta zostaną prawdopodobnie opublikowane.
W wywiadzie Andrea Tornielli
przytoczył pewne dane, znane zresztą z archiwów syjonistycznych, o pomocy, jakiej
Eugenio Pacelli udzielał Żydom jeszcze jako nuncjusz w Niemczech. Wspomniano też notatki
redaktora naczelnego rzymskiego dwutygodnika jezuickiego „La Civiltà Cattolica” z
udzielanych mu audiencji. W 1943 r. zanotował on, że Papieżowi zależy na dobru Żydów.
Na konferencji padły też stare zarzuty o milczeniu Piusa XII i sprzyjaniu Hitlerowi
ze względu na antykomunizm. Ogólnie jednak dziennikarz ocenia atmosferę dyskusji bardzo
pozytywnie. Jest to jego zdaniem pierwsze z serii katolicko-żydowskich spotkań, jakie
zostaną poświęcone tej tematyce.