Australijscy zwierzchnicy religijni krytykują tamtejszy rząd za brak ekologicznych
ambicji. Ponad 50 krajowych i regionalnych liderów wspólnot chrześcijańskich, żydowskich,
muzułmańskich, buddyjskich i hinduistycznych wystosowało wspólny list do premiera
Kevina Rudda. Wyrażają w nim niezadowolenie z ekologicznej polityki rządu. W ich przekonaniu
Australia jako jeden ze światowych liderów w emisji gazów cieplarnianych podejmuje
niewystarczające środki w walce ze zmianami klimatycznymi. Redukcja emisji tych gazów
o 5 czy nawet 15 proc. do 2020 r. nie wystarczy, by uniknąć katastrofy ekologicznej
– czytamy w liście. Jego sygnatariusze domagają się zatem od premiera Rudda radykalniejszej
ochrony środowiska w Australii, a także podjęcia działań dyplomatycznych w celu zawarcia
międzynarodowej umowy na temat zapobiegania zmianom klimatycznym. Ma ona zostać przyjęta
podczas oenzetowskiej konferencji w Kopenhadze pod koniec tego roku. Z ramienia Kościoła
katolickiego list do australijskiego premiera podpisał bp Peter Ingham, przewodniczący
Konfederacji Konferencji Episkopatów Oceanii.