Kard. Paul Joseph Pham Dình Tung w trudnych warunkach służył Kościołowi z wielką odwagą,
wierny Stolicy Piotrowej. Tak o zmarłym 22 lutego w 90. roku życia emerytowanym arcybiskupie
Hanoi pisze Papież w telegramie kondolencyjnym do jego następcy, abp. Josepha Ngo
Quang Kieta. Podkreśla, że purpurat całkowicie oddany był głoszeniu Ewangelii. Benedykt
XVI zapewnia też o swej modlitewnej łączności z całą archidiecezją stolicy Wietnamu
i ze wszystkimi katolikami tego kraju.
Przyszły kardynał został w 1963 r. biskupem
diecezji Bac Ninh w północnej części Wietnamu, rządzonej już w tym czasie przez komunistów.
Bp Paul Joseph Pham Dình Tung przez prawie 30 lat kierował diecezją, pozostając w
swoistym areszcie domowym. Nie mógł odwiedzić żadnej z ponad stu należących do niej
parafii, które w pewnym czasie obsługiwało tylko trzech księży. Prawdy wiary i pouczenia
moralne ujmował w formę prostych, łatwych do zapamiętania wierszy. Udało mu się też
zorganizować apostolstwo świeckich, którzy prowadzą tam m.in. kursy przedmałżeńskie.
Dopiero od 1990 r. mógł swobodniej zająć się pracą pasterską, również w stołecznej
archidiecezji Hanoi, której administratorem apostolskim wówczas został, będąc równocześnie
nadal biskupem Bac Ninh. Mianowany w 1994 r. metropolitą stolicy Wietnamu i kardynałem,
rezygnację z rządów archidiecezją złożył przed czterema laty.
Pogrzeb zmarłego
kard. Paula Josepha Pham Dình Tunga odbędzie się w Hanoi 26 lutego.