Benedykt XVI o godności każdego człowieka niezależnie od dziedzicznych obciążeń
Genetyka, stworzona w XIX w. przez augustianina Grzegorza Mendla, ogromnie się dziś
rozwinęła. Na korzyści, jakie odnosi stąd medycyna, zwrócił uwagę Benedykt XVI, spotykając
się z uczestnikami kongresu, zorganizowanego w Rzymie w dniach 20-21 lutego przez
Papieską Akademię „Pro Vita”. Jego temat brzmi: „Nowe granice genetyki i niebezpieczeństwo
eugeniki”.
Papież podjął również wspomniany w tytule spotkania problem ryzyka,
z jakim wiąże się jej niewłaściwe stosowanie. Rasistowska eugenika została wyraźnie
potępiona i odrzucona – między innymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Jednak
ujawnia się dziś znowu mentalność podważająca wartość życia i godności osoby. Przedkłada
się zdolność działania, skuteczność, doskonałość i piękno fizyczne nad inne wymiary
egzystencji, których nie uważa się za godne. Osłabia się w ten sposób szacunek należny
każdej istocie ludzkiej, również gdy ma braki w rozwoju czy obciążona jest chorobą
genetyczną – powiedział Ojciec Święty. – Działa się wówczas od samego poczęcia na
szkodę tych dzieci, których życie uważa się za niegodne kontynuowania.
„Wszelka
dyskryminacja przez jakąkolwiek władzę ludzi, narodów czy grup etnicznych w oparciu
o różnice związane z rzeczywistymi albo domniemanymi czynnikami genetycznymi jest
zamachem na całą ludzkość. Tym, co należy podkreślić z mocą, jest równa godność każdego
człowieka ze względu na sam fakt przyjścia na świat. Stopień rozwoju biologicznego,
psychicznego, kulturalnego czy stan zdrowia nie mogą stać się podstawą dyskryminacji
– mówił Benedykt XVI podkreślając, że konieczne natomiast jest umacnianie kultury
otwarcia i miłości, ukazującej konkretnie solidarność z cierpiącymi i łamiącej bariery
stawiane często przez społeczeństwo. Dyskryminują one niepełnosprawnych i dotkniętych
chorobami lub, co gorsza, dokonują selekcji i odrzucenia życia w imię abstrakcyjnej
idei zdrowia i doskonałości fizycznej. Gdy człowieka czyni się przedmiotem manipulacji,
oznacza to, że biotechnologie poddają się prawu silniejszego. Zaufanie pokładane w
nauce nie może zapominać o prymacie etyki, gdy wchodzi w grę ludzkie życie”.