2009-02-13 16:44:13

Portugalia: Kościół a sprawa „małżeństw” homoseksualnych


Wzywając wiernych, by odrzucili propozycję wprowadzenia w Portugalii tzw. małżeństw homoseksualnych, biskupi nie opowiadają się za żadną partią polityczną. Stają tylko w obronie rodziny, która jest dobrem całego społeczeństwa – wyjaśnił rzecznik prasowy tamtejszego episkopatu, ks. Manuel Morujão, po tym, jak stanowisko stałej rady konferencji biskupów w tej sprawie uznano za ingerencję w politykę. Taki zarzut postawili socjaliści i ich polityczni sojusznicy, a także wielki mistrz portugalskiej masonerii.

Propozycję prawnego zrównania związków homoseksualnych z małżeństwami wysunął socjalistyczny premier José Socrates. Zamierza dążyć do jej wprowadzenia, jeżeli jego partia wygra jesienne wybory. Opinie na ten temat są podzielone nawet wśród socjalistów. Założyciel partii, były prezydent Portugalii Mario Soares, publicznie skrytykował inicjatywę legalizacji takich związków. W październiku ub. r. parlament odrzucił dwa projekty ustaw na ten temat głosami prawicy i większości socjalistów, którzy uznali, że sprawa nie jest jeszcze w portugalskim społeczeństwie dojrzała. Obecnie jednak Socrates zapowiedział, że jeżeli pod koniec tego miesiąca kongres partii socjalistycznej pozostawi kierownictwo w jego rękach, umieści tę propozycję w programie wyborczym. Zastrzega się, że jego projekt nie przewiduje adopcji dzieci przez pary tej samej płci.

Portugalscy biskupi zwracają uwagę, że zrównywanie związków homoseksualnych z małżeństwem to obraza dla samego małżeństwa, które ze swej natury jest przecież heteroseksualne. Ich legalizacja stanowiłaby zagrożenie dla społeczeństwa. W jego interesie leży właśnie coś przeciwnego: promowanie rodziny opartej na małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny. Zadaniem biskupów jest formowanie sumień wiernych, by głosowali zgodnie z chrześcijańskimi wartościami – zaznaczył rzecznik episkopatu Portugalii.

ak/ ecclesia, lifesitenews, afp








All the contents on this site are copyrighted ©.