Boliwia: niemieckie wsparcie remontu „andyjskiej Sykstyny”
26 700 euro – dokładnie tyle wyłoży niemiecki rząd na renowację jednego z najcenniejszych
zabytków Boliwii. Kolonialny kościół św. Jakuba w Curahuara de Carangas, bo o nim
mowa, nazywany jest „andyjską Kaplicą Sykstyńską”. 400-letnia, położona niemal 4 tys.
m n.p.m. kamienna budowla, pokryta jest wewnątrz cennymi freskami w stylu miejscowego
baroku. Malowidła, których autorstwo przypisuje się czterem peruwiańskim artystom,
przedstawiają głównie sceny biblijne, wizerunki świętych oraz alegorie. Nie brakuje
też „Sądu Ostatecznego”, który nasunął skojarzenie z watykańskim pierwowzorem. Dzięki
wsparciu finansowemu z Niemiec będzie można odnowić fasadę, podłogę i filary świątyni
będącej także niezwykłą atrakcją turystyczną. Pieniądze na ten cel zostaną przekazane
katolickiej diecezji Oruro, do której należy Curahuara de Carangas. Kieruje nią polski
misjonarz werbista, bp Krzysztof Białasik.