Nasz naród boryka się z problemami różnej natury. Niech każdy robi to, co do niego
należy – powiedział przewodniczący kolumbijskiego episkopatu podczas konferencji prasowej
z okazji otwarcia jego zgromadzenia plenarnego. Obradujący od 9 lutego w Bogocie biskupi
obawiają się nadmiernego upolitycznienia Kościoła. Owszem, pragniemy pokoju i pomyślności
dla naszego kraju, jesteśmy gotowi pomóc w dialogu między rządem i partyzantami, ale
nie będziemy mediatorami – podkreślił abp Rubén Salazar. Przypomniał on, że Kościół
nie jest siłą polityczną, a jego głównym zadaniem jest ewangelizacja i to właśnie
temu zagadnieniu w pierwszym rzędzie poświęcono zgromadzenie episkopatu.