Projekt tworzenia hybryd ludzko-zwierzęcych okazał się wielkim naukowym niewypałem
– informuje najnowszy numer angielskiego tygodnika The Catholic Herald. Niespełna
trzy miesiące temu w Wielkiej Brytanii z wielkim szumem ogłoszono przyjęcie przez
parlament ustawy zezwalającej na te bardzo kontrowersyjne pod względem moralnym eksperymenty,
a tymczasem w tych właśnie dniach okazało się, że projekt nie dojdzie do skutku, ponieważ
pod względem naukowym jest tak wątpliwy, że nie zdołano znaleźć funduszy na jego realizację.
Decydująca okazała się opinia niezależnych ekspertów z dwóch brytyjskich instytucji,
zajmujących się wspieraniem badań biomedycznych: Medical Research Council oraz Biotechnology
and Biological Sciences Research Council.
W ogniu krytyki znalazł się teraz
sam parlament, który zbyt pochopnie uległ presji pewnych środowisk naukowych i przemysłu
farmaceutycznego, godząc się na kontrowersyjne prawo. Jego decyzja wpisywała się w
długofalowy program przyjęty w 2005 r. przez gabinet Tony’ego Blaira, których chciał
uczynić Wielką Brytanię stolicą światowej biotechnologii. W tym celu przeznaczył on
m.in. ponad 100 mln funtów na badania z użyciem embrionalnych komórek macierzystych.
Eksperymenty te jednak nie doprowadziły do opracowania żadnej nowej terapii, podczas
gdy prowadzone w innych krajach badania na komórkach macierzystych z organizmów dorosłych
zaowocowały 80 terapiami, w tym pierwszą transplantacją tchawicy „wyhodowanej” z komórek
pacjenta.