2009-01-24 16:39:13

USA: niejednoznaczny prezydent


Mieszane uczucia amerykańskich katolików towarzyszą pierwszym decyzjom nowego prezydenta USA Baracka Obamy. Z jednej strony aplauz Kościoła wzbudził zakaz stosowania przez służby specjalne tortur, a także postanowienie likwidacji tajnych więzień CIA oraz ośrodka odosobnienia dla terrorystów w Guantanamo. Pierwsza z tych decyzji została powitana z satysfakcją przez komisję sprawiedliwości i pokoju w episkopacie USA. Drugą przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” kard. Renato Martino nazwał wręcz „wspaniałą”.

Mniej entuzjazmu budzą jednak kolejne prezydenckie dekrety. Zniesienie zakazu finansowania z funduszy publicznych ugrupowań proaborcyjnych i klinik dokonujących aborcji wywołało konsternację biskupów. Kierujący komisją episkopatu USA ds. obrony życia kard. Justin Rigali dał wyraz „wielkiemu rozczarowaniu” decyzją Baracka Obamy. „Administracja, która chce zredukować liczbę dokonywanych aborcji, nie powinna przekazywać amerykańskich funduszy grupom, które aborcję promują” – stwierdził metropolita Filadelfii. Z kolei abp Rino Fisichella, komentując to posunięcie Obamy dla Corriere della Sera, zwrócił uwagę, że prezydent uległ naciskom ideologicznych i ekonomicznych lobby. „Trzeba umieć wysłuchać wszystkich głosów, bez zasklepiania się w ideologicznych wizjach z poczuciem wyższości kogoś, kto mając władzę, myśli, że może decydować o życiu i śmierci” – stwierdził prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.