„Z synowską wdzięcznością przyjmujemy ten gest Ojca Świętego, który przyniesie korzyść
całemu Kościołowi” – stwierdził bp Bernard Fellay. Przełożony lefebrystów wydał dziś
oświadczenie w sprawie zdjęcia kary ekskomuniki. Deklaruje w nim, że Bractwo Piusa
X pragnie teraz „jeszcze bardziej pomagać Papieżowi w przezwyciężaniu bezprecedensowego
kryzysu, który wstrząsnął światem katolickim, a który Jan Paweł II nazwał stanem «milczącej
apostazji»”. Potwierdza też, że Bractwo czekają dalsze rozmowy ze Stolicą Apostolską,
w których będzie mogło ono przedstawić głębokie przyczyny doktrynalne, leżące u podstaw
obecnych trudności Kościoła.
Bp Fellay skierował również list pasterski do
wiernych związanych z Bractwem. Stwierdza w nim, że dzięki jednostronnemu, życzliwemu
i odważnemu gestowi Benedykta XVI tradycjonaliści nie będą już niesprawiedliwie potępiani
za zachowanie wiary swych ojców. Bp Fellay poinformował też o treści swego listu do
Papieża, w którym prosił o zdjęcie ekskomuniki. Zapewnił w nim, że Bractwo przyjmuje
nauczanie wszystkich soborów aż do Watykańskiego II, do którego zgłasza jednak pewne
zastrzeżenia. Szwajcarski biskup wyraził też nadzieję na rychłą rehabilitację abp.
Marcela Lefebvre’a.
Przełożony Bractwa Piusa X odniósł się również do kontrowersyjnych
wypowiedzi bp. Richarda Williamsona na temat holokaustu. W liście do szwedzkiej telewizji,
która wyemitowała wywiad z tym angielskim hierarchą, oświadczył on, że biskup wypowiada
się autorytatywnie jedynie w kwestiach wiary i moralności. Kiedy natomiast mówi o
sprawach świeckich, są to jego osobiste opinie, za które tylko on sam ponosi odpowiedzialność.