Kościół w Hiszpanii obchodzi Światowy Dzień Migranta pod hasłem „Wobec kryzysu – braterskie
wspólnoty”. W ciągu ostatnich kilku lat liczba imigrantów w tym kraju gwałtownie wzrosła.
Dzisiaj stanowią oni jedną dziesiątą społeczeństwa.
Hiszpanię zamieszkuje ponad
5 mln cudzoziemców, którzy pochodzą z ok. 150 krajów świata i należą do różnych religii,
kultur, ras i klas społecznych – piszą biskupi w okolicznościowym liście. Jednocześnie
kraj znajduje się w kryzysie ekonomicznym, którego rozmiary i czas trwania są trudne
do przewidzenia. Jego oznaką jest rosnące bezrobocie, którego ofiarami są zwykle imigranci,
pozbawieni wsparcia ze strony swoich rodzin i krajów.
Z drugiej strony można
powiedzieć, że powtarza się jakby na nowo świat podziałów i nierówności, w którym
działał św. Paweł. Podobnie jak jego, także i nas wybrał Pan. Posyła nas do braci,
którzy żyją wśród nas, aby nieść im wyzwalające przesłanie Ewangelii – czytamy w liście.
Tegoroczne hasło „Wobec kryzysu – braterskie wspólnoty” ma na celu odnowę i umocnienie
posługi Kościoła wobec imigrantów, uchodźców i ofiar wszelkiego rodzaju przemocy i
wyzysku.
Posługa ta rozpoczyna się już w krajach, z których pochodzą imigranci
i dotyczy nie tylko doraźnej pomocy humanitarnej, ale także usuwania w miarę możliwości
przyczyn, dla których ludzie opuszczają własny kraj. Wkład ludzi dobrej woli, wolontariuszy,
a przede wszystkim misjonarzy, którzy idą śladem św. Pawła, jest bezcenny.
Biskupi
wyrażają wdzięczność instytucjom i organizacjom kościelnym w Hiszpanii, które na szczeblu
lokalnym pomagają imigrantom. Jednak wielkość i powaga potrzeb wywołanych kryzysem
sprawiają, że Kościół sam nie może rozwiązać wszystkich trudności – potrzebna jest
współpraca z administracją państwową i z całym społeczeństwem. Ponadto Kościół zobowiązuje
się walczyć z wyzyskiem i nadużyciami, aby została uszanowana godność i prawa imigranta
i mógł on swoją pracą przyczynić się do rozwoju naszego kraju – podkreślają biskupi.
Zachęcają wszystkich do solidarności i otwarcia.