Światowa Rada Kościołów apeluje o zaprzestanie walk w Strefie Gazy i wznowienie negocjacji,
które zapewnią trwały pokój zarówno Palestyńczykom, jak Izraelczykom. Musi się to
łączyć z poszanowaniem przez wszystkich międzynarodowego ustawodawstwa w odniesieniu
do praw człowieka, pomocy humanitarnej i ochrony osób cywilnych w strefach konfliktu
– czytamy w liście sekretarza generalnego Światowej Rady Kościołów. Skierował on go
7 stycznia do Kościołów na Bliskim Wschodzie będących członkami tej organizacji ekumenicznej.
Pastor Samuel Kobia zapewnia bliskowschodnich chrześcijan, że ekumeniczna rodzina
podziela ich troskę związaną z kryzysem w Strefie Gazy. Właśnie w tych tygodniach
Rada Kościołów poleca ekumenicznej modlitwie swych członków wszystkich wiernych na
Bliskim Wschodzie i ludzi, wśród których oni żyją.
Sekretarz generalny Rady
nawiązuje do bożonarodzeniowego orędzia zwierzchników Kościołów chrześcijańskich w
Jerozolimie. „Także my uważamy, że obie strony winny się opamiętać i powstrzymać od
przemocy, która przynosi tylko zniszczenie – pisze pastor Kobia. – Przyłączamy się
też do apelu o rozwiązanie konfliktu izraelsko-palestyńskiego w oparciu o rezolucje
międzynarodowe”. Kenijski metodysta prosi Kościoły o dzielenie się informacjami na
temat podejmowanych przez nie inicjatyw pokojowych. Rada Kościołów – zapewnia jej
sekretarz – będzie nadal zabiegać u rządów poszczególnych krajów oraz u Ligi Arabskiej,
Unii Europejskiej i ONZ o praktyczne działania na rzecz pokoju. Pastor Kobia przypomina,
że połowa półtoramilionowej ludności Strefy Gazy nie przekroczyła 18. roku życia,
a sytuacja humanitarna ulega tam ciągłemu pogorszeniu. Wzywa zatem wszystkich chrześcijan
do modlitwy i do popierania, na ile to możliwe, pracy prowadzącej przez pokonywanie
wrogości do pojednania.
Osobny apel o przerwanie spirali przemocy na
Bliskim Wschodzie wystosowała Panafrykańska Konferencja Kościołów. Organizacja skupiająca
173 Kościoły i rady chrześcijańskie z 40 krajów Afryki potępia w szczególności utrudnienia
czynione pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Wzywa też wspólnotę międzynarodową,
by skłoniła walczące strony do podjęcia negocjacji.