O znaczeniu narodzin Pana Jezusa w historii każdego człowieka i wszystkich narodów
świata mówił podczas obchodów w Ziemi Świętej abp Fouad Twal. Łaciński patriarcha
Jerozolimy w tym roku po raz pierwszy przewodniczył pasterce przy Grocie Narodzenia.
Koncelebrowało z nim dwóch biskupów i około 120 kapłanów. W liturgii wzięli udział
liczni wierni lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi z różnych stron świata.
Zwracając
się do uczestników betlejemskiej pasterki, patriarcha Fouad Twal powiedział: „My,
którzy przybyliśmy z różnych krajów, z bliska i z daleka, gromadzimy się wokół Dzieciątka
zrodzonego w grocie, by Go adorować i dziękować Mu za wniesienie swoim Wcieleniem
światła w historię naszego życia”.
Betlejemska grota niesie współczesnemu światu
orędzie pokoju, miłości i pojednania. „Każdy człowiek ma prawo do życia w pokoju –
przypomniał abp Twal. – Wojna nie prowadzi do pokoju, wiezienia nie gwarantują stabilności.
Nawet najwyższe mury nie zapewniają bezpieczeństwa. Pokój jest darem samego Boga –
dodał patriarcha. Na zakończenie homilii modlił się o wlanie w serca chrześcijan odwagi,
siły i miłości gotowej przebaczyć tym, którzy nam wyrządzili krzywdę.
W dzień
Bożego Narodzenia patriarcha Fouad Twal przewodniczył uroczystej Eucharystii w kościele
św. Katarzyny. Do licznie zgromadzonych parafian z Betlejem skierował słowa pokrzepienia
i podziękowania za trwanie przy Chrystusie na palestyńskiej ziemi. Życzył im również
prawdziwego pokoju i autentycznej radości z bycia tak blisko miejsca narodzenia Pana
Jezusa.
W drugi dzień świąt wspólnota katolicka w Ziemi Świętej modliła się
w kilku sanktuariach upamiętniających męczeńską śmierć św. Szczepana oraz jego grób.
W Jerozolimie, w kościele dominikanów dedykowanym pierwszemu męczennikowi, wierni
zgromadzili się na wspólnej Eucharystii. Po południu franciszkanie pielgrzymowali
do groty, gdzie jest czczone miejsce ukamienowania diakona Szczepana.