Ugrupowanie Tamilskich Tygrysów i lankijska armia odrzuciły apel katolickich i anglikańskich
biskupów o świąteczny rozejm. 16 grudnia lokalni hierarchowie obu Kościołów Sri Lanki
zaapelowali o kilka dni względnego spokoju na czas Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
Wezwali też do utworzenia przy współpracy z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem strefy
bezpieczeństwa, w której mogłaby się schronić ludność cywilna. Przedstawiciel sił
rządowych kategorycznie zapowiedział, że wojsko nie zaprzestanie walk, dopóki tygrysy
nie złożą broni. W ostatnich dniach trwają tam szczególnie zacięte walki z użyciem
broni ciężkiej o miasto Kilinochchi, które tamilscy rebelianci uznają za swą stolicę.
Doniesienia prasowe mówią o licznych ofiarach po obu stronach. W sumie trwający od
25 lat konflikt kosztował już życie 70 tys. osób.