2008-12-25 16:52:39

Boże Narodzenie w Watykanie


Apele o pokój i sprawiedliwość oraz o troskę względem najmłodszych zabrzmiały podczas obchodów Bożego Narodzenia w Watykanie. Benedykt XVI przewodniczył o północy Mszy pasterskiej w Bazylice św. Piotra, a w południe, zgodnie z tradycją, wygłosił bożonarodzeniowe orędzie i udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi – miastu i światu. Papież przypomniał istotę przesłania tej uroczystości, w której Kościół czci Boga pochylającego się nad potrzebującym pomocy światem. Dzięki Wcieleniu chwała Boża rozbrzmiewa na ziemi, a jej wyrazem jest pokój wśród „ludzi dobrej woli”. Jest to zachęta, by każdy wierzący, doświadczywszy Bożej miłości, sam był jej orędownikiem i siewcą pokoju.

„Boskie Światło z Betlejem niech rozprzestrzenia się w Ziemi Świętej, w której horyzont ponownie zdaje się zaciemniać dla Izraelczyków i Palestyńczyków; niech rozprzestrzenia się w Libanie, w Iraku i na całym Bliskim Wschodzie – mówił w południe Papież. – Niech sprawi, aby zaowocowały wysiłki tych, którzy nie poddają się przewrotnej logice konfrontacji i przemocy, cenią sobie natomiast drogę dialogu i negocjacji, aby wyciszyć wewnętrzne napięcia w poszczególnych państwach i znaleźć sprawiedliwe i trwałe rozwiązania konfliktów nękających ten region. Światła, które przemienia i odnawia, pragną mieszkańcy Zimbabwe w Afryce, od długiego czasu nękani kryzysem politycznym i społecznym, który niestety wciąż się pogłębia, jak też obywatele Demokratycznej Republiki Konga, zwłaszcza w umęczonym regionie Kivu, mieszkańcy Darfuru w Sudanie i Somalii, których niekończące się cierpienie jest efektem braku stabilności i pokoju”.

Jak przypomniał Ojciec Święty, owego nadprzyrodzonego światła nadziei oczekują zwłaszcza dzieci wszędzie tam, gdzie panują trudności: „Tam, gdzie deptana jest godność i prawa osoby ludzkiej; gdzie przedkłada się egoizm jednostek albo grup nad dobro wspólne; gdzie istnieje ryzyko spowszednienia bratobójczej nienawiści i wyzysku człowieka przez człowieka; gdzie wojny domowe dzielą grupy etniczne i burzą życie wspólne; gdzie nie przestaje uderzać terroryzm; gdzie brak podstawowych środków do przeżycia; gdzie z lękiem spogląda się w przyszłość, która staje się coraz bardziej niepewna, również w krajach cieszących się dobrobytem: wszędzie tam niech zajaśnieje światłość Bożego Narodzenia i zachęci wszystkich do osobistej pracy w duchu autentycznej solidarności. Gdy każdy myśli tylko o swoich interesach, świat nieuchronnie zmierza ku ruinie” – dodał Papież.

Sprawę pokoju w Ziemi Świętej i smutny los tak wielu dzieci współczesnego świata Benedykt XVI poruszył już wcześniej w homilii podczas pasterki: „Pomyślmy tej nocy szczególnie o tych dzieciach, którym odmówiono miłości rodziców. O dzieciach ulicy, które nie otrzymały daru domowego ogniska. O dzieciach brutalnie wykorzystanych jako żołnierze i uczynionych narzędziami przemocy, zamiast móc być nosicielami pojednania i pokoju. O dzieciach, które poprzez pornografię i wszystkie inne haniebne formy nadużyć są ranione aż do głębi duszy. Dziecię z Betlejem jest nowym apelem skierowanym do nas o uczynienie wszystkiego, co możliwe, aby położyć kres udręce tych dzieci; o uczynienie wszystkiego, co możliwe, aby światło z Betlejem dotknęło ludzkich serc”.

Składając w południe świąteczne życzenia po włosku, Papież nawiązał do światowego kryzysu. Wyraził nadzieję, że Boże Narodzenie stanie się okazją do solidarności między rodzinami i różnymi grupami społecznymi. W sumie Benedykt XVI złożył życzenia w 64 językach, w tym po polsku: RealAudioMP3

„Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.