Trzynastu zwierzchników Kościołów chrześcijańskich w Jerozolimie skierowało do wiernych
na całym świecie bożonarodzeniowe orędzie ekumeniczne. Sygnatariuszami tekstu jest
trzech patriarchów (katolicki, greckoprawosławny i ormiański), kustosz Ziemi Świętej,
pięciu arcybiskupów i czterech biskupów. Podkreślili oni, iż wyznawcy Chrystusa wobec
kryzysowej sytuacji na świecie powinni z jeszcze większą uwagą i przekonaniem myśleć
o Jezusie – Dziecięciu, które narodziło się w betlejemskim żłóbku.
Serce człowieka
zalega często mrok, który można rozwiać, zwracając myśl ku Jezusowi i rozważając prawdę
o Jego przyjściu na ziemię. „Przeżywając kolejne Boże Narodzenie – czytamy w orędziu
– musimy pokazać współczesnemu światu, że Jezus jest światłem rozpraszającym ciemności.
W Jego blasku, który nigdy nie gaśnie, powinniśmy utkwić nasze oczy, kiedy ciemne
chmury niepewności gromadzą się wokół nas”.
Wobec tajemnicy narodzin Syna
Bożego musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: Co zrobiłby i co powiedziałby Jezus,
gdyby znalazł się na naszym miejscu? Patrząc z troską na sytuację w Ziemi Świętej,
zwierzchnicy Kościołów chrześcijańskich przypomnieli liderom polityki światowej, że
prawdziwy pokój zapanuje wtedy, kiedy zaczniemy myśleć po Bożemu i realizować Bożą
wolę.
Orędzie podkreśla, że chrześcijanin powinien być nie tylko wyczulony
na ludzkie cierpienia przejawiające się w pladze głodu, bezrobocia, bezdomności, lecz
przede wszystkim zaangażować się w wyeliminowanie tych sytuacji. W Ziemi Świętej najbardziej
potrzebujący tego wsparcia i ludzkiej solidarności są mieszkańcy Strefy Gazy.
Ekumeniczne
przesłanie na tegoroczne Boże Narodzenie kończy modlitwa o światło, prawdę i pokój
w życiu poszczególnych ludzi, w rodzinach i w społeczności międzynarodowej.