Benedykt XVI: w Niepokalanej oglądamy odblask Bożego piękna, które zbawia
Obchodzona przez Kościół tajemnica Niepokalanego Poczęcia Maryi przypomina nam dwie
zasadnicze prawdy naszej wiary: grzech pierworodny i zwycięstwo łaski Chrystusa. Zwrócił
na to uwagę Papież w rozważaniu na Anioł Pański.
„Istnienie tego, co Kościół
nazywa «grzechem pierworodnym», jest niestety przygniatającą oczywistością. Wystarczy
spojrzeć wokół siebie, a przede wszystkim w nasze wnętrze. Doświadczenie zła jest
bowiem tak znaczne, że samo się narzuca i budzi w nas pytanie: skąd ono pochodzi?
Zwłaszcza dla wierzącego ta niewiadoma jest jeszcze głębsza: Jeśli Bóg, który jest
Dobrem absolutnym, stworzył wszystko, to skąd pochodzi zło? – pytał Papież. – Pierwsze
stronice Biblii na to właśnie zasadnicze pytanie, stające przed każdym ludzkim pokoleniem,
odpowiadają opisem stworzenia i upadku pierwszych rodziców: Bóg stworzył wszystko,
by istniało, a w szczególności człowieka na swój obraz. Nie stworzył śmierci, ale
weszła ona na świat przez zawiść diabła, jak mówi Księga Mądrości. Szatan, zbuntowany
przeciw Bogu, zwiódł ludzi, skłaniając ich do nieposłuszeństwa. Jest to dramat wolności,
który Bóg akceptuje do głębi z miłością, obiecując jednak Syna niewiasty, który zmiażdży
głowę starodawnego węża”.
Maryja – wskazał Papież – to kobieta przeznaczona
od wieków, by być matką Odkupiciela. Matką Tego, który upokorzył się aż do końca,
by nam przywrócić pierwotną godność. W Niej oglądamy odblask Piękna, które zbawia
świat. Piękna Boga, które jaśnieje na obliczu Chrystusa. W Maryi to piękno jest pełne
pokory i wolne od wszelkiej pychy. Tak ukazała się Ona przed 150 laty św. Bernadecie
w Lourdes.