2008-12-05 17:06:50

Abp Fisichella: niech parlamentarzyści nie zajmują miejsca Boga


„Żaden parlament nie może kryć się za sofizmatami, gdy wezwany jest do ustanowienia praw dotyczących początku i końca życia. Godność każdego człowieka, niezależnie od stadium choroby i sytuacji, w jakiej się znajduje, musi być gwarantowana i chroniona przed pokusą, bardziej lub mniej skrywanego, współczucia prowadzącego do eutanazji”. Te słowa abp. Rino Fisichelli stanowią komentarz do prób przeforsowania przez parlamentarzystów Luksemburga ustawy legalizującej eutanazję. Zawetował ją wielki książę Henryk Burbon.

Prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” wskazał na głęboką sprzeczność, jaka w Luksemburgu towarzyszy próbom wprowadzenia eutanazji. „Paradoksalne jest to, że wspólnie z ustawą o eutanazji dyskutowane jest inne prawo, dotyczące opieki paliatywnej” – zauważa abp Fisichella, przypominając, że są to dwa zupełnie przeciwstawne rozwiązania. „Leczenie paliatywne obejmuje terminalnie chorych, niosąc im ulgę w cierpieniu; w eutanazji natomiast medycyna wykorzystywana jest nie po to, by uśmierzyć ból, ale by odebrać życie”. Jak zaznacza w swym komentarzu abp Fisichella, z jednej strony wyciąga się więc do chorego pomocną dłoń, a z drugiej – tę samą rękę uzbraja w odbierające życie narzędzie eutanazji.

Prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” jednoznacznie wskazuje, że stając przed takim wyborem, żaden katolicki parlamentarzysta, ani nawet „szeregowy” katolik nie może poprzeć prawa godzącego w ludzką godność. Mowa jest już o tym w encyklice Jana Pawła II „Evangelium vitae” i w instrukcji Kongregacji Nauki Wiary dotyczącej postawy katolików w polityce. W wypadku Luksemburga – zauważa abp Fisichella – parlamentarzyści nie mogą też odwołać się do tak zwanej zasady mniejszego zła, dyskutowana ustawa jest bowiem pierwszą w tej materii. Wskazując na skutki, jakie legalizacja eutanazji ma dla człowieka, prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” cytuje słowa arcybiskupa Luksemburga: „Krocząc drogą nadziei, można zbudować lepsze społeczeństwo, natomiast ten, kto poddaje się pragnieniu śmierci, otwiera drogę ku nadużyciom, uderzając w fundament życia społecznego i cywilnego”. Abp Fisichella przypomina, że życie ludzkie należy tylko do Boga i apeluje do parlamentarzystów, by nie próbowali zająć Jego miejsca.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.