W związku z trwającą obecnie w Dausze międzynarodową konferencją ONZ na temat finansowania
rozwoju katolickie i ewangelickie organizacje charytatywne w Szwajcarii wydały oświadczenie,
w którym domagają się ustalenia jasnych norm etycznych w światowym systemie finansowym
oraz wprowadzenia tzw. podatku Tobina. Chodzi tu o podatek od spekulacyjnych transakcji
walutowych w wysokości 0,005 procent, z którego dochód, szacowany na 33 miliardy dolarów,
byłby przeznaczony na finansowanie milenijnych celów rozwoju. Zaproponował go amerykański
ekonomista i noblista James Tobin. Chrześcijańskie organizacje Fastenopfer i Brot
für alle krytykują też postawę Szwajcarii, która interesuje się wyłącznie kursami
na giełdzie. Przypominają również, że na obecnym kryzysie korzystają miejscowe banki,
do których napływają kapitały wycofywane z krajów ubogich.