Otwarcie unijnych granic dla irackich uchodźców jest czymś pozytywnym. Jednak pilniejsze
jest wykorzenienie przyczyn migracji. Tak chaldejski arcybiskup Kirkuku komentuje
decyzję Unii Europejskiej o udzieleniu schronienia 10 tys. uchodźców z Iraku. Takie
działania, według abp. Louisa Sako, zachęcają jedynie Irakijczyków do myślenia o ucieczce
z kraju, a nie do włączania się w budowanie jego pokojowej przyszłości. Fakt, że emigracja
jest największym marzeniem irackich chrześcijan, uwarunkowany jest także tym – zaznacza
abp Sako – iż brakuje wspólnej linii, zarówno kościelnej, jak i politycznej, odnośnie
do przezwyciężania istniejących trudności i podejmowania konkretnej troski o przyszłość
Iraku.