2008-11-19 16:00:05

Listopadowy numer Posłańca


Od Uralu aż po Kamczatkę rozciąga się Azja, olbrzymi kontynent, który nie tylko pełen jest egzotyki i niezwykłości przyrodniczych, ale także ogromnego bogactwa kulturowego i pluralizmu religijnego. Na kontynencie tym już kilka tysięcy lat temu funkcjonowały społeczeństwa, które stworzyły niepowtarzalne dzieła architektoniczne i cywilizacyjne. Tu także swych korzeni szukają wielkie systemy filozoficzne i religijne.

Na łamach listopadowego numeru Posłańca, w sposób szczególny poświęconego Azji, przybliżamy się nieco do tego olbrzymiego terytorium pełnego rozlicznych wyzwań. Patrzymy na Chiny, Indie, Filipiny czy poradzieckie republiki i pytamy o odkrywanie Boga w azjatyckich realiach, o wielkie systemy religijne, które ukształtowały szczególny sposób Jego pojmowania. Pytamy o ludzi i ich wiarę, o ich sposób widzenia świata i wartości etyczne, które nimi kierują.

Niestety, Azja to na przestrzeni wieków także miejsce prześladowań Kościoła, uświęcone śmiercią za wiarę wielu chrześcijan. Do dzisiaj w niektórych krajach tego kontynentu chrześcijanie muszą walczyć o prawo do wolności wyznania. Równocześnie jednak czyni się wiele wysiłków, by pogłębiał się międzyreligijny dialog i poszukiwanie duchowych korzeni człowieka wspólnych dla różnych nurtów filozoficzno-religijnych: buddyzmu, taoizmu, islamu, hinduizmu czy chrześcijaństwa. Tę złożoną i wieloaspektową sytuację Kościoła azjatyckiego przybliża nam Paul Tan Chee Ing SJ, biskup diecezji Melaka-Johor w Malezji.

Listopad skłania nas do refleksji o śmierci i przemijaniu. To także czas, kiedy gorliwie modlimy się za zmarłych, nawiedzamy cmentarze, zastanawiamy się nad sensem ludzkiego życia, cierpienia, samotności. Piszemy o tym na naszych łamach, pamiętając, że Kościół w tym właśnie czasie obchodzi wyjątkową uroczystość Wszystkich Świętych. To oni, święci Kościoła, zdobywcy Nieba i wiecznego szczęścia, ci kanonizowani i ci niezliczeni, których imiona nigdy nie pojawią się w kalendarzu liturgicznym, świadczą – jak światło w ciemności – o wielkiej nadziei ludzkiej nieśmiertelności. Pan Jezus bowiem jako pierwszy odszedł do domu Ojca, otwierając każdemu z nas, przez misterium odkupienia, bramę wiecznego życia. I czeka tam na nas wszystkich, radosnych i gotowych na spotkanie z odwieczną Miłością.

Zapraszam serdecznie do lektury listopadowego numeru Posłańca!

L. Gęsiak SJ/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.