Z Wietnamu docierają nowe wiadomości o odwadze katolików, domagających się od władz
przestrzegania wolności religijnej. Wierni z parafii Bang w centralnym Wietnamie wybudowali
na należącym do Kościoła terenie ołtarz polowy i krzyż. Od dawna gromadzili się tam
ludzie, którzy z różnych przyczyn nie mogli się dostać do kościoła parafialnego. Przez
cały rok katolicy ubiegali się o pozwolenie na budowę ołtarza. Władze odsyłały ich
wnioski bez żadnego uzasadnienia. W końcu wierni z parafii Bang postanowili postawić
państwo wobec faktów dokonanych. W maju wybudowali ołtarz i krzyż, przekonani, że
mają do tego prawo, bo teren należy do Kościoła.
W sierpniu winnych
budowy ukarano mandatami. Od końca września kościelna działka jest strzeżona przez
wojsko i służby bezpieczeństwa. W okolicznych wioskach zamontowano natomiast megafony,
przez które mieszkańcy są informowani o polityce władz i bezprawnym zachowaniu katolików.
Pomimo represji wierni nie przestają się gromadzić przy „nielegalnym ołtarzu” i codziennie
odmawiają tam różaniec.