We Włoszech jest prawie 4 mln legalnych imigrantów. Najliczniejsze grupy pochodzą
z Rumunii, Albanii i Maroka. W Rzymie zaprezentowano najnowsze Dossier statystyczne
Caritas na temat migrantów. Wynika z niego, że ostatnia dekada przyniosła największą
falę migracji, porównywalną z tą, jaka miała miejsce po II wojnie światowej. Z niepokojem
odnotowano, że we Włoszech mieszka wciąż wielu nielegalnych imigrantów, którzy m.in.
dlatego, że nie posiadają pozwolenia na pobyt, zmuszani są do pracy na czarno, niejednokrotnie
w niewolniczych wprost warunkach.
2/3 legalnych imigrantów zamieszkuje
na północy Włoch. Np. w Brescii co piąty pracownik jest cudzoziemcem. Nadzieją dla
Włoch, starzejących się w galopującym tempie z powodu niżu demograficznego, mogą być
migranci mający więcej niż dwoje dzieci. Cudzoziemcy są też nadzieją dla włoskiej
gospodarki, zakładają firmy, inwestują także w rynek mieszkaniowy.
Żyjący we
Włoszech cudzoziemcy mówią ponad 150 językami. Prowadzą 146 etnicznych mediów: gazet,
kanałów radiowych i telewizyjnych.