Z okazji przypadającej 28 października 90. rocznicy powstania Czechosłowacji czescy
chrześcijanie i żydzi pielgrzymowali na Rzip – górę, pod którą zgodnie z czeską wersją
legendy rozstali się bracia Czech i Lech – praojcowie dwóch narodów. Na górze, przy
gotyckiej rotundzie śś. Wojciecha i Jerzego modlono się o Boże błogosławieństwo dla
ojczyzny oraz o powrót Czechów do ich chrześcijańskich i historycznych korzeni. Spotkanie
zostało zorganizowane przez Ekumeniczną Radę Kościołów, Federację Gmin Żydowskich
oraz Czeskie Towarzystwo Biblijne.
Z powulkanicznej góry Rzip rozciąga się
widok na całe środkowe Czechy. Urzeczony tym widokiem praojciec Czech tam właśnie
miał zadecydować o zakończeniu swej tułaczki i rozstaniu ze swym bratem Lechem, który
powędrował na północ. Taką wersję prehistorii zachodnich Słowian opisał w XII w. kronikarz
Kosmian. Już w X w. na górze pojawił się pierwszy chrześcijański kościół, dedykowany
pierwotnie św. Wojciechowi. Legendarna symbolika Rzipu odegrała wielką rolę w odrodzeniu
narodowym w XIX w., które doprowadziło do powstania po zakończeniu I wojny światowej
niezależnego państwa Czechów i Słowaków. W zeszłym roku zrodziła się inicjatywa corocznych
ekumenicznych pielgrzymek do korzeni narodu w rocznicę powstania Czechosłowacji.