Abp Mieczysław Mokrzycki został metropolitą lwowskim. Benedykt XVI przyjął 21 października
rezygnację z tego urzędu pasterskiego złożoną ze względu na wiek przez kard. Mariana
Jaworskiego. Abp Mokrzycki ma 47 lat. Święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. z rąk
kard. Mariana Jaworskiego w Lubaczowie. Od 1996 r. pełnił funkcję drugiego sekretarza
Jana Pawła II, a po jego śmierci Benedykta XVI. Koadiutorem we Lwowie był od ubiegłego
roku.
Najpilniejszymi zadaniami stojącymi przed Kościołem archidiecezji lwowskiej
są, według nowego metropolity, troska o stałą formację księży oraz powołania kapłańskie
i zakonne. „Szczególną pomocą należy objąć młodzież i rodziny. Na Ukrainie rośnie
zagrożenie narkomanią i AIDS, a rodziny cierpią w wyniku masowej emigracji” – powiedział
Radiu Watykańskiemu abp Mokrzycki. Metropolita lwowski dodaje, że Kościół musi się
zaangażować także w pomoc chorym i ludziom w podeszłym wieku. Nie bez znaczenia jest
też budowa nowych kościołów, plebanii i sal katechetycznych, które zniszczone zostały
w czasach reżimu komunistycznego, o czym abp Mokrzycki mówił w lwowskiej katedrze
w minioną niedzielę.
„Archidiecezjalny Kościół lwowski obrządku łacińskiego
wraz z diecezją kijowsko-żytomierską, kamieniecko-podolską, łucką, odeską, zaporoską
oraz zakarpacką, a także Kościół obrządku greckokatolickiego w swoich pasterzach,
kapłanach i ludzie wiernym, Kościół wielu świadków wiary zawdzięcza Stolicy Świętej
wskrzeszenie struktur diecezjalnych po długich latach ucisku i prześladowań – mówił
abp Mokrzycki podczas Mszy w 30. rocznicę wyboru Jana Pawła II. – Trzeba to powiedzieć
wyraźnie, jak to wielokrotnie mówił nasz ksiądz kardynał Marian Jaworski, Kościoły
na Ukrainie istnieją znów dzięki posłudze i trosce Piotra naszych czasów. Kościół
we Lwowie miał dodatkowy tytuł by czuć się szczególnie ubogacony przez Jana Pawła
II. Odczuliśmy jego troskę o nas nie tylko w przywróceniu struktur Kościoła, nie tylko
poprzez koronację cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej i ofiarowanie jej złotej róży,
ale również dzięki temu, że pierwszym biskupem, który po przemianach politycznych
mógł objąć stolicę archidiecezji lwowskiej, był kard. Marian Jaworski, jeden z najbliższych
przyjaciół Ojca Świętego. Tę swoją życzliwość dla Lwowa i jego pasterza Jan Paweł
II pragnął jeszcze bardziej wyrazić przez włożenie na jego głowę kapelusza kardynalskiego.
W ten sposób Lwów otrzymał znak szczególnej miłości Ojca Świętego. Został on już zapisany
w historii naszego Kościoła i pozostanie naszym powodem do chluby”.
Przechodzący
na emeryturę kard. Marian Jaworski ukończył 82 lata. Urodził się we Lwowie, gdzie
przeżył II wojnę światową i wstąpił do seminarium. Kiedy władze sowieckie zaczęły
likwidować instytucje kościelne, seminarzyści zostali zmuszeni do wyjazdu do Polski
i tam przyjęli święcenia. Mając dwa doktoraty ksiądz, a następnie biskup Jaworski
przez wiele lat wykładał na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie. Kierował też
administraturą apostolską w Lubaczowie. Należał do grona najbliższych przyjaciół Jana
Pawła II. Reorganizując struktury Kościoła na Ukrainie po upadku komunizmu Papież
mianował go arcybiskupem lwowskim. W 2001 r. abp Marian Jaworski otrzymał biret kardynalski.