Zawierzenie Maryi owoców Synodu Biskupów o Słowie Bożym oraz modlitwa za misjonarzy
głoszących Ewangelię na całym świecie – to dwa cele papieskiej wizyty w Pompejach.
Benedykt XVI sprawował 19 października Eucharystię w tamtejszym sanktuarium Matki
Bożej Różańcowej. W homilii nawiązał do postaci założyciela nowych Pompejów, bł. Bartolo
Longo, który zainicjował liczne dzieła miłosierdzia. Ukazują one, że sile miłości
nie sposób się oprzeć, gdyż naprawdę to miłość popycha świat do przodu. Bł. Bartolo
zrozumiał to w procesie wewnętrznej przemiany.
„Dzieje jego duchowego kryzysu
i nawrócenia wydają się być dzisiaj bardzo aktualne – mówił Benedykt XVI. – W czasie
studiów uniwersyteckich w Neapolu, pod wpływem filozofów immanentystycznych i pozytywistycznych,
odszedł od wiary chrześcijańskiej stając się walczącym antyklerykałem, który nie stronił
od praktyk spirytystycznych i zabobonnych. Jego nawrócenie z odkryciem prawdziwego
oblicza Boga jest dla nas wymownym przesłaniem, gdyż podobnych tendencji, niestety,
nie brak i w naszych czasach. W Roku Pawłowym chciałbym podkreślić, że Bartolo Longo,
podobnie jak św. Paweł, z prześladowcy stał się apostołem: apostołem chrześcijańskiej
wiary, kultu maryjnego, a zwłaszcza różańca, w którym odnalazł syntezę całej Ewangelii”.
Benedykt
XVI zwrócił uwagę, że różaniec jest modlitwą kontemplacyjną dostępną dla wszystkich,
niezależnie od wieku czy wykształcenia: „Jest wyrazem duchowej więzi z Maryją, która
prowadzi do jedności z Jezusem, upodobnienia się doń, odczuwania i postępowania jak
On. Różaniec jest duchową «bronią» w walce ze złem, z wszelką przemocą, w zmaganiach
o pokój w sercach, rodzinach, społeczeństwie i na świecie”.
Papieską Eucharystię
zakończyło odmówienie modlitwy błagalnej do Matki Bożej Różańcowej.