Delegacja patriarchatu moskiewskiego ogłosiła na posiedzeniu centralnego komitetu
Konferencji Kościołów Europejskich zawieszenie członkostwa rosyjskiej Cerkwi w tym
gremium. Przyczyną takiej decyzji było, jak oświadczyli rosyjscy delegaci, „nieuzasadnione,
zaprzeczające Konstytucji i zasadom Konferencji Kościołów Europejskich, opóźnianie
przez konferencję rozpatrzenia prośby Estońskiego Kościoła Prawosławnego związanego
z patriarchatem moskiewskim o przyjęcie do tej organizacji”. Część estońskiej Cerkwi
wyłączyła się spod jurysdykcji patriarchatu moskiewskiego.
Rok temu Konferencja
Kościołów Europejskich przyjęła podanie o przyjęcie w jej skład Estońskiego Kościoła
Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego. Rekomendacji z pozytywnym odniesieniem się
do podania udzieliła delegacja Konferencji, która w kwietniu bieżącego roku prowadziła
rozmowy z hierarchami estońskiego prawosławia. Przeciąganie procedury przyjęcia w
skład Konferencji Kościołów Europejskich uniemożliwiło delegacji Estońskiego Kościoła
Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego wzięcie udziału w zjeździe Konferencji w
przyszłym roku. W tej sytuacji Patriarchat Moskiewski podjął decyzję o wycofaniu się
z członkostwa w tej organizacji. W uzasadnieniu decyzji mówi się o uprzedzeniach kierownictwa
Konferencji, poważnym naruszeniu zasad równości i obiektywizmu, a także podłożu politycznym.
„Z żalem stwierdzamy, że Konferencji Kościołów Europejskich utraciła rolę organizacji
jednoczącej, coraz bardziej ignorując głos Kościołów krajów spoza Unii Europejskiej
– czytamy w oświadczeniu. – W ten sposób pozbawiła się historycznego zadania bycia
pomostem między Wschodem i Zachodem Europy”.
Niezależnie od krytyki, patriarchat
moskiewski zadeklarował chęć kontynuacji współpracy z poszczególnymi członkami Konferencji
Kościołów Europejskich w celu „obrony wspólnych wartości chrześcijańskich w życiu
współczesnej Europy”.