Caritas Internationalis apeluje o natychmiastową pomoc dla Demokratycznej Republiki
Konga. Koniecznie potrzeba 1,5 mln dolarów, aby stawić czoła najpilniejszym potrzebom
ponad 100 tys. uchodźców w regionie jeziora Kivu. Organizacja ponawia jednocześnie
niewysłuchany do tej pory apel o natychmiastowe otwarcie korytarzy humanitarnych.
W wyniku toczących się od tygodni zaciętych walk między rebeliantami a oddziałami
rządowymi swych pracowników z Konga wycofały prawie wszystkie organizacje humanitarne.
Konwoje z pomocą są ograbiane i nie docierają do uchodźców. Sytuacja jest tym bardziej
dramatyczna, że pilnie potrzeba lekarstw przeciwko cholerze.