2008-10-07 17:35:49

Sympozjum o Piusie XII


Mija pół wieku od śmierci Piusa XII. 18 września właśnie w letniej rezydencji papieskiej w Castelgandolfo, gdzie 9 października 1958 r. umierał Eugenio Pacelli, Benedykt XVI przyjął uczestników sympozjum na jego temat, urządzonego w Rzymie przez Żydów. Zorganizowała je mająca siedzibę w Nowym Jorku fundacja „Pave the Way”. Zgodnie ze swą nazwą ma ona „torować drogę” dialogowi międzyreligijnemu. Jej założycielem i prezesem jest amerykański Żyd Gary Krupp. Spotykając się z uczestnikami tego sympozjum, które zostało poświęcone pomocy Piusa XII Żydom. Benedykt XVI nawiązał nie tylko do 50-lecia śmierci swego poprzednika na Stolicy Piotrowej, ale wprost do kontrowersji, jakie wywiązały się wokół tej postaci.

„Rocznica ta stanowi ważną okazję do pogłębienia jego znajomości, rozważenia jego bogatego nauczania i gruntownej analizy jego działań – mówił Ojciec Święty. – Przez ostatnich 50 lat wiele o nim napisano i powiedziano. Przy tym nie wszystkie autentyczne aspekty jego różnorakiej działalności duszpasterskiej rozpatrywano we właściwym świetle. Celem waszego sympozjum było właśnie uzupełnienie pewnych braków. Podjęliście staranną, udokumentowaną analizę wielu jego interwencji, zwłaszcza na rzecz Żydów, zaatakowanych w tamtych latach w całej Europie zgodnie ze zbrodniczym planem tych, którzy chcieli ich usunąć z powierzchni ziemi. Zbliżając się bez ideologicznych uprzedzeń do tego wybitnego Papieża, pozostaje się pod wrażeniem nie tylko jego wzniosłego profilu duchowego i ludzkiego, ale także przykładu życia i niezwykle bogatego nauczania. Można wówczas docenić ludzką mądrość i nastawienie duszpasterskie, jakie kierowały nim w ciągu długoletniej posługi, szczególnie przy organizowaniu pomocy dla Żydów”.

W sympozjum wzięli udział żydowscy i katoliccy historycy, rabini, Żydzi ocaleni z zagłady i świadkowie pomocy niesionej im przez Kościół. Przybyli z krajów europejskich, Ameryki, Izraela. Papież dokonał w pewnym sensie podsumowania ich trzydniowych (15-17 września) obrad.

„Dzięki obfitości zgromadzonego przez was materiału dokumentacyjnego, wspartego wielu autorytatywnymi świadectwami, wasze sympozjum pozwala opinii publicznej pełniej poznać to, co Pius XII czynił dla Żydów zagrożonych przez reżimy nazistowski i faszystowski – powiedział Benedykt XVI. – Można zatem zrozumieć, że gdzie tylko to było możliwe, nie szczędził wysiłków, by działać na ich rzecz albo bezpośrednio, albo przez zalecenia dawane innym osobom czy instytucjom Kościoła katolickiego. Na waszym spotkaniu zwróciliście też uwagę na wiele jego inicjatyw podejmowanych w ukryciu i po cichu właśnie dlatego, że ze względu na konkretną sytuację historyczną tylko w ten sposób można było uniknąć wówczas tego, co najgorsze, i ocalić jak największą liczbę Żydów. To odważne, ojcowskie oddanie zostało uznane i docenione w latach strasznej wojny światowej i po niej przez wspólnoty i osobistości żydowskie, które okazały wdzięczność za to, co Papież dla nich zrobił. Wystarczy tylko wspomnieć spotkanie Piusa XII 29 listopada 1945 r. z 80 delegatami więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych. Podczas specjalnej audiencji, udzielonej im w Watykanie, pragnęli mu oni osobiście podziękować za wielkoduszność, jaką okazał im w strasznym okresie nazistowsko-faszystowskim”.

Inicjator rzymskiego spotkania, Gary Krupp, przyznaje, że również on sam i jego żona Meredith byli kiedyś uprzedzeni do Piusa XII, w przekonaniu o antysemityzmie, a nawet wprost współpracy z hitlerowcami tak jego samego, jak i w ogóle Kościoła katolickiego. Sądzili, że Papież Pacelli nie zrobił nic, by zapobiec mordowaniu Żydów. Byli zaszokowani, kiedy dowiedzieli się, jak wiele dla nich czynił po kryjomu. „Trzeba powiedzieć światu prawdę o tym Papieżu, który w latach II wojny światowej ocalił tylu ludzi” – powiedział Krupp amerykańskiej agencji katolickiej CNS, prezentując zorganizowane przez siebie sympozjum.

Na spotkaniu oprócz wyników badań historycznych przedstawiono osobiste świadectwa zarówno tych, którzy uczestniczyli w ratowaniu Żydów przez Kościół, jak i samych ocalonych. Ponieważ są to osoby w podeszłym już wieku, wywiady z nimi wcześniej nagrano (wideo dostępne na: www.ptwf.org). Liczący obecnie 96 lat abp Giovanni Ferrofino mówił o swym spotkaniu z Piusem XII, kiedy po wybuchu wojny wyjeżdżał jako sekretarz nuncjatury apostolskiej na Haiti. Papież był głęboko poruszony rozpoczynającą się już zagładą Żydów. Niepokoił się, wyraźnie zdenerwowany, że takie państwa jak Stany Zjednoczone nie śpieszą się z ich ratowaniem. Na prośbę Papieża ks. Ferrofino razem z nuncjuszem zabiegał u prezydenta Haiti o wizy dla Żydów zbiegłych z okupowanej Europy, ocalając w ten sposób tysiące ludzi. Słowacki Żyd Juraj Adam opowiedział, jak papiescy dyplomaci ukrywali go w nuncjaturze w Budapeszcie, pozorując, że jest jednym z jej pracowników. Pomagał im w działaniach podejmowanych dla ratowania wielu innych Żydów. Świadectwo o tym, co działo się w okupowanym przez Niemców Rzymie, złożył Michele Tagliacozzo, kierujący obecnie izraelskim archiwum Holokaustu w Hajfie. Ukrywany był najpierw na Lateranie wraz z dużą grupą Żydów i innych prześladowanych pod opieką przyszłego kard. Pietro Palazziniego, odznaczonego potem tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. W późniejszym czasie schronienia udzielał mu pastor adwentystów, który wcześniej uczył się z nim hebrajskiego. Z wywiadu tego można się też dowiedzieć, że szef tajnej żydowskiej organizacji pomagającej ukrywanym prowadził tę działalność, chroniąc się w kurii generalnej kapucynów. Natomiast dziennikarz Dan Kurzman, zaprezentował swą – wydaną również po polsku – książkę „Misja specjalna. Hitlerowski plan zajęcia Watykanu i porwania Papieża”.

Wśród uczestników sympozjum był też jezuicki historyk o. Peter Gumpel. „Jestem bardzo zadowolony, że niekatolicka organizacja, która tak wiele czyni na rzecz pokoju między między narodami i wyznawcami różnych religii, stara się nadać większy rozgłos temu, co Pius XII naprawdę zrobił. A czyni to nie z inicjatywy Kościoła katolickiego, ale z własnej – powiedział on Radiu Watykańskiemu. – Przytoczone na sympozjum fakty nie są czymś nowym, ale są mało znane lub ignorowane. To doskonała inicjatywa, którą z serca popieram – właśnie dlatego, że z nominacji Jana Pawła II jestem relatorem w sprawie beatyfikacyjnej Piusa XII. Przez wiele lat studiowałem te kwestie, znam je i zawsze się dziwiłem, że pewnych rzeczy nie chce brać się pod uwagę. Dotyczy to szczególnie słynnego muzeum Yad Vashem w Jerozolimie. Wystawiono tam zdjęcie Piusa XII podpisane naprawdę obraźliwie dla nas katolików. Nie przedstawia się go wprawdzie jako zbrodniarza wojennego, ale jako kogoś, kto nic nie robił. Wywołuje się wrażenie, że był politykiem unikającym starcia z nazistami. To wszystko jest błędne. Nie tylko ja tak uważam. Najsłynniejszy żydowski historyk, Brytyjczyk Sir Martin Gilbert, uważany przez samych Żydów za najbardziej kompetentnego badacza Holokaustu, był tym oburzony. Na sympozjum usłyszeliśmy wywiad, w którym określa on ten podpis jako fałszowanie historii”.

Dodajmy, że fundacja „Pave the Way” od samego początku zapowiedziała, iż wszystkie zaprezentowane materiały przekaże też jerozolimskiemu instytutowi Yad Vashem, domagając się zmiany treści niezgodnego z prawdą historyczną tekstu o Piusie XII. Po audiencji dla uczestników sympozjum o znaczenie tego spotkania zapytaliśmy sekretarza watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem, ks. Norberta Hofmanna SDB.

„Znaczenie jest moim zdaniem ogromne – odpowiedział niemiecki salezjanin. – Przede wszystkim, ponieważ Benedykt XVI po raz pierwszy wypowiedział się publicznie o postaci Piusa XII, a poza tym dlatego, że o audiencję poprosiła fundacja założona przez Żyda. Wiemy przecież, że pewne środowiska żydowskie kontestują postać Piusa XII. Jednak Gary Krupp urządził sympozjum, by go zrehabilitować przez świadectwa i fakty historyczne, gdyż Pius XII rzeczywiście pomógł ocalić podczas wojny wielu Żydów. Znaczenie jest zatem podwójne: z jednej strony Żyd świadczący na korzyść Piusa XII, a z drugiej Benedykt XVI, który po raz pierwszy publicznie wypowiada się o tej postaci”.


Aleksander Kowalski







All the contents on this site are copyrighted ©.