Kościół odrzuca eutanazję, opierając się na zasadach zdrowego rozsądku i kierując
się światłem Ewangelii. Wskazał na to 22 września przewodniczący episkopatu Kolumbii
w komunikacie wydanym w związku z wysuniętym w tym latynoamerykańskim kraju projektem
ustawy o „eutanazji, samobójstwie wspomaganym i terapii paliatywnej”. Przyjęcie go
w zaproponowanym obecnie brzmieniu oznaczałoby legalizację eutanazji. Abp
Rubén Salazar Gómez podkreśla, że prawo do życia jest podstawowe i powszechne. W konstytucji
Kolumbii określa się je w art. 11 wyraźnie jako nienaruszalne. Każde życie ludzkie
winno kończyć się naturalną śmiercią – zwraca uwagę przewodniczący Kolumbijskiej Konferencji
Biskupów. – W pełni godziwe jest łagodzenie bólu, jak też dobrowolna rezygnacja z
„uporczywej terapii”, czyli zabiegów medycznych bezużytecznych i niewspółmiernych
do sytuacji chorego. Nie jest jednak dozwolone przerywanie w takich przypadkach normalnego
leczenia. Abp Salazar ostrzega, że wprowadzenie ustawodawstwa dopuszczającego eutanazję
stwarza ryzyko nie dających się przewidzieć nadużyć. Przypomina też katolikom, iż
– niezależnie od tego, czy wspomniany projekt zostanie przyjęty przez parlament –
mają pamiętać, że nie wszystko, na co zezwala prawo, jest moralnie godziwe.