Do wierności dziedzictwu Jana Pawła II i temu, za które przelał krew ks. Jerzy Popiełuszko
wezwał na Jasnej Górze abp Józef Życiński. Metropolita lubelski przewodniczył Mszy
św. dla ok. 20 tys. uczestników pielgrzymki Ludzi Pracy. Tegoroczne spotkanie było
dziękczynieniem za odzyskaną przez Polskę wolność w 1918 r. i wybór Polaka na Stolicę
Piotrową.
Abp Józef Życiński podkreślił w homilii, że po śmierci Jana Pawła
II, który zawsze był głosem robotników, naszym moralnym obowiązkiem jest ukazywanie
tej solidarności, która zakorzeniona była w papieskim nauczaniu, a która wyraża się
słowach: nie da się zrozumieć człowieka bez Chrystusa:
„Naszym zadaniem jest
wsłuchiwać się w papieskie pytanie w imię czego szukać sensu, bronić godności człowieka,
ukazywać kulturę życia w obliczu nowych wyzwań, które niesie codzienność”.
Zdaniem
kaznodziei jednym ze współczesnych wyzwań jest troska o przywrócenie ludzkiej godności
w różnych wymiarach życia społecznego i odkrycie przekonania, że są wyższe wartości
niż pieniądz.
Podczas tegorocznej pielgrzymki zanoszona była szczególna modlitwa
za polskie stocznie, które, jak zauważył abp Tadeusz Gocłowski, w tych dniach stoją
w obliczu wyjątkowych wyzwań. „To są tysiące robotników, tysiące rodzin, żeby stocznia
stała się normalnym przedsiębiorstwem, mądrze zarządzanym przez ekonomistów, a nie
polityków”.
Związkowcy podziękowali abp. Gocłowskiemu, dotychczasowemu delegatowi
Episkopatu Polski ds. Ludzi Pracy za jego ponad 16-letnią posługę wśród „Solidarności”.
Swoją pracę jako krajowy kapelan zainaugurował bp Kazimierz Ryczan.