„Trzeba ukazać światu prawdziwy obraz Piusa XII, który podczas drugiej wojny światowej
ocalił życie tylu Żydów”. Taki cel ma trwające od 15 września w Rzymie międzynarodowe
sympozjum o tym Papieżu – powiedział agencji katolickiej CNS Gary Krupp. Ten amerykański
Żyd jest założycielem i prezesem mającej siedzibę w Nowym Jorku fundacji „Pave the
Way”. Zgodnie ze swą nazwą ma ona „torować drogę” dialogowi międzyreligijnemu. Uczestnikami
trzydniowego sympozjum są żydowscy i katoliccy historycy, rabini, Żydzi ocaleni z
zagłady i świadkowie pomocy niesionej im przez Kościół. Przybyli z krajów europejskich,
Ameryki oraz Izraela. Program spotkania zaprezentował Benedyktowi XVI na audiencji
ogólnej 18 czerwca prezes fundacji wraz z grupą ocalałych z Holokaustu.
W wywiadzie
dla agencji CNS Gary Krupp przyznał, że sam był kiedyś uprzedzony do Piusa XII w przekonaniu,
że nie zrobił on nic, by zapobiec mordowaniu Żydów. Był zaszokowany, gdy przekonał
się, że Papież Pacelli po kryjomu czynił bardzo wiele dla ich ratowania. Liczne nieznane
dotąd fakty prezentowane są na obecnym sympozjum. Szczególne wrażenie zrobiła na nim
relacja ks. Giovanniego Ferrofino, który w latach wojny był sekretarzem nuncjusza
apostolskiego na Haiti i na zlecenie z Watykanu postarał się o wizy dla 11 tys. Żydów
z okupowanej Europy. Wideo z wywiadem liczącego obecnie 96 lat kapłana jest w programie
dzisiejszego dnia. Zdaniem prezesa fundacji „Pave the Way” doświadczenie wykazało,
że takie ukryte działanie było najskuteczniejsze. Samo tylko potępianie zagłady przyczyniało
się podczas wojny jedynie do nasilania prześladowań Żydów i tych, którzy wypowiadali
się w ich obronie. Tak więc sposób postępowania wybrany wówczas przez Papieża okazał
się najlepszy – uważa Gary Krupp.
Z katolików w rzymskim sympozjum o Piusie
XII biorą udział m.in. jezuicki historyk o. Peter Gumpel, s. Margherita Marchione
i dziennikarz Andrea Tornielli. Wczorajszy dzień obrad podsumował Piero Laporta. Prezes
włoskiej gałęzi fundacji „Pave the Way” powiedział: „Jesteśmy świadomi, że to sympozjum
poniekąd hagiograficzne. Jednak po 45 latach oczerniania Piusa XII słusznym było skupić
się na argumentach przemawiających za oskarżonym, który w rzeczywistości zasługuje
na ogłoszenie świętym”. ak/ zenit, cns, adnkronos