150 tys. osób wzięło udział w centralnej Eucharystii dla uczczenia jubileuszu objawień
Matki Bożej w Lourdes. Być może spodziewano się więcej, jednak prawdopodobnie panująca
tu od kilku dni deszczowa pogoda wystraszyła część potencjalnych uczestników. Kapryśność
pirenejskiej aury ujawniła się także dziś, gdy rankiem wyszło na krótko piękne słońce,
rozgrzewając pielgrzymów zmierzających na lourdzkie błonia nad rzeką Gave, gdzie zorganizowano
celebrację.
Liturgię poprzedziło przybycie na błonia krzyża Światowych Dni
Młodzieży, który trafił tu z Sydney. Przejęli go młodzi Hiszpanie, którzy bardzo licznie
zjawili się w Lourdes, a za trzy lata będą gospodarzami Światowych Dni Młodzieży w
Madrycie. Obecność tego znaku była wymowna też z uwagi na fakt, że główne uroczystości
150-lecia lourdzkich objawień wypadły w liturgiczne Święto Podwyższenia Krzyża. Wraz
z krzyżem przyniesiono od Groty Masabielskiej do ołtarza wodę z cudownego źródła dla
pokropienia wiernych na rozpoczęcie Mszy. Przejeżdżającego przez błonia Ojca Świętego
powitała majestatyczna pieśń „Tu es Petrus”.
Wraz z Benedyktem XVI koncelebrowało
kilkuset biskupów i kapłanów z wielu krajów świata, w tym cały episkopat francuski.
W słowie powitania biskup Tarbes i Lourdes, Jacques Perrier, przypomniał moment wyboru
kard. Josepha Ratzingera na stolicę Piotrową. Wyznał, że usłyszawszy nowinę, bardzo
zapragnął, by nowy Papież przyjął imię Benedykt, to znaczy „błogosławiony”.
„W
tym świecie cierpiącym na brak poczucia sensu misją Kościoła jest mówienie mu, że
jest on kochany i że mimo swych zranień jest błogosławiony. Najwyższym znakiem tego
błogosławieństwa jest Krzyż, chwalebny Krzyż Pana, który dziś świętujemy” – mówił
bp Perrier.
W homilii Ojciec Święty nawiązał do przypadającego święta Podwyższenia
Krzyża. W tym też kluczu na nowo odczytał przesłanie, jakie Maryja przed 150 laty
przekazała Bernadecie. Podczas liturgii nie zabrakło polskich akcentów. Jedna z intencji
modlitwy wiernych została odczytana po polsku. Modlono się: Panie Jezu, niech Twój
krzyż chwalebny wzbudza powołania do głoszenia Ewangelii.
Charakterystyczna
dla Lourdes jest stała obecność tu chorych i niepełnosprawnych. Tak było też podczas
Mszy na błoniach. Jednak przybycie krzyża Światowych Dni Młodzieży ukazało i młodych.
Z nich złożony był w znacznej mierze chór zapewniający muzyczną oprawę liturgii, przedstawiciele
młodych związanych z sanktuarium nieśli dary ołtarza.
Wśród uczestników papieskiej
liturgii nie zabrakło Polaków i Polonusów. Pracujący w Carcassonne Janek przyjechał
do Lourdes o pierwszej w nocy. „Nie było przeszkód, żeby wejść na teren, gdzie sprawowana
jest Msza. Bardzo to przeżywam, chce się po prostu płakać. Przyjechałem, by modlić
się o zdrowie dla całej rodziny”. Natomiast Tadeusz z Mont-de-Marsan porównuje wizytę
Benedykta XVI do pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Lourdes. „Myślę, że dla wszystkich
katolików jest to ogromne przeżycie. Ja szczególnie chcę się modlić o nawrócenie wszystkich
ludzi”.
Na spotkanie z Papieżem przybył też urodzony we Francji Henryk Nadolny.
„Moi rodzice przyjechali tu za pracą. Tata pracował w kopalni. Polskiego uczyłem się
wieczorami w szkole francuskiej. Byłem ministrantem i harcerzem przy polskiej parafii
prowadzonej przez księży chrystusowców”. Henryk Nadolny wspomina szczególne uroczystości
w Lourdes. „26 sierpnia, w dzień Matki Boskiej Częstochowskiej 26 lat temu, kiedy
w Polsce był stan wojenny, tutejszy biskup poprosił mnie o stroje krakowskie i obraz
Matki Boskiej Częstochowskiej. Zrobiliśmy połączenie sanktuarium w Lourdes z Częstochową.
Modliliśmy się o wolność dla Polski i Matka Najświętsza wysłuchała nasze prośby. Teraz
co roku jestem obecny w Lourdes. Przygotowujemy stroje krakowskie, jest młodzież polska.
Mamy poranną Mszę w Grocie, bierzemy też udział po południu w procesjach eucharystycznych
i ze świecami, wieczorem”.
Uroczystą Eucharystię zakończyła modlitwa Anioł
Pański i papieskie błogosławieństwo.
Po zakończeniu liturgii Ojciec Święty
udał się wśród wiwatujących tłumów do swej lourdzkiej rezydencji w Ermitażu św. Józefa
na obiad, na który zaproszono także biskupów z regionu środkowych Pirenejów. Na późne
popołudnie przewidziano spotkanie z całą Konferencją Episkopatu Francji w ośrodku
przy kościele św. Bernadety. Później Benedykt XVI weźmie udział w zakończeniu procesji
eucharystycznej z sanktuarium na błonia.
Poniedziałek będzie ostatnim dniem
papieskiej wizyty we Francji. Rozpocznie się od nawiedzenia czwartego etapu lourdzkiej
drogi jubileuszowej – kaplicy hospicjum, gdzie św. Bernadeta przyjęła pierwszą Komunię.
Następnie Benedykt XVI odprawi przed bazyliką Mszę dla chorych, po zakończeniu której
opuści Lourdes i uda się w drogę powrotną do Rzymu.