2008-09-05 17:00:10

Watykan: biskupi Nikaragui z wizytą „ad limina”


Obecny tydzień w Watykanie stoi pod znakiem wizyty ad limina Apostolorum biskupów Nikaragui. W Castelgandolfo Benedykt XVI przyjął pięciu z nich, w tym metropolitę Managui, abp. Leopoldo José Brenesa Solórzano, który kieruje tamtejszym episkopatem.

Położona w Ameryce Środkowej Nikaragua jest krajem o powierzchni nieco większej niż 1/3 Polski (130.373 km²) zamieszkiwanym przez ponad 5 mln ludzi. Niemal 90 proc. z nich stanowią katolicy. Struktura kościelna to jedna metropolia, w skład której wchodzi stołeczna archidiecezja, sześć diecezji oraz jeden wikariat apostolski. Dzieje ewangelizacji Nikaragui sięgają pierwszej poł. XVI stulecia, kiedy to również ustanowiono pierwsze diecezje. Po uzyskaniu niepodległości w XIX w. katolicyzm stał się religią państwową, jednak już wkrótce padł ofiarą procesów laicyzacyjnych w ramach ideologicznej modernizacji kraju. Wolność religijną ogłoszono dopiero w 1948 r., choć stabilności państwa nie sprzyjały dyktatorskie rządy rodziny Somozów, a później lewicowego ruchu sandinistów, w który zaangażowali się m.in. przedstawiciele tzw. teologii wyzwolenia. Po przywróceniu demokracji Kościół odgrywał ważną rolę w procesie pojednania narodowego. W 2005 r. kościelna mediacja zażegnała poważny kryzys polityczny paraliżujący kraj.

Obecnie Nikaragua stoi wobec typowych problemów tego regionu, gdzie z jednej strony procesy modernizacyjne sprzyjają rozwojowi społecznemu, a z drugiej niosą bardzo konkretne niebezpieczeństwa. Jak podkreśla abp Brenes, nikaraguański Kościół podchodzi do tego w duchu misyjnym. „Wiemy, że istnieje zagrożenie dla Kościoła w postaci kampanii na rzecz legalizacji aborcji – powiedział on Radiu Watykańskiemu. – To problem, któremu stawiamy czoło. Rodzina to w Nikaragui mocna instytucja, którą chcemy wspierać. Z jednej strony działaliśmy na rzecz ustanowienia prawa, które karałoby aborcję, a z drugiej staraliśmy się wzmacniać na różnych szczeblach duszpasterstwo rodzin. Zwracamy też uwagę na katechizację młodych, którzy w przyszłości będą zakładać rodziny. Troska o rodziny jest jednym z naszych priorytetów, wraz z duszpasterstwem rodzinnym i edukacją”.

Kościół w Nikaragui obserwuje uważnie także inne kwestie społeczne, czemu biskupi dali wyraz w niedawnym, dość krytycznym liście pasterskim przed wyborami lokalnymi, gdzie analizowali blaski i cienie sytuacji w kraju. „Do blasków zaliczyliśmy przezwyciężenie dramatycznego kryzysu energetycznego, rządowe wysiłki na rzecz wsparcia drobnej przedsiębiorczości, w tym pomoc techniczną i kredytową, ulepszenie infrastruktury szkolnej, bezpłatność kształcenia, poziom zarobków nauczycieli i subwencje dla parafialnych projektów edukacyjnych – stwierdził abp Brenes. – To są rzeczy pozytywne. Istnieją jednak i cienie, a należy do nich brak przywództwa politycznego z prawdziwego zdarzenia. Z troską spostrzegamy też brak przejrzystości w zarządzaniu środkami pomocowymi. To sprawy, które leżą na sercu nam jako pasterzom i które chcieliśmy przedstawić nie tylko rządowi, ale całemu społeczeństwu”.

tc/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.