2008-08-31 16:07:03

Indie: kard. Toppo o podłożu antychrześcijańskich zajść


Nie ustaje antychrześcijańska rewolta w indyjskich stanach Orisa i Uttar Pradeś. Źródła cytowane przez agencję AsiaNews mówią nawet o stu osobach zabitych. Ok. 7 tys. ludzi uciekło do lasów. Przyczyny obecnego pogromu są złożone. Jedną z głównych jest zaangażowanie Kościoła w przezwyciężanie systemu kastowego, co fundamentaliści odczytują jako zagrożenie – uważa kard. Telesphore Placidus Toppo, arcybiskup Ranchi w Indiach.

Kard. Toppo: Indii nie jest łatwo zrozumieć. Nie całe Indie są takie. Owszem, są tu i fundamentaliści, którzy stanowią jakieś 11 proc. społeczeństwa. W napiętej sytuacji łatwo uciekają się do przemocy, niszczenia czy podpalania. Ale nie całe Indie są tym ogarnięte, tylko część. To postępowanie nie wyraża też stanowiska całego hinduizmu. W grę wchodzą czynniki społeczne, gospodarcze i polityczne, i to one leżą u podstaw tych wydarzeń, podkładania ognia także pod sklepy chrześcijan. Jest też ustawa przeciwko nawróceniom, w stosunku do której odnieśliśmy się jednoznacznie: my nie nawracamy ludzi na siłę.

- Czy w Indiach jest jakaś część społeczeństwa, która sprzeciwia się fundamentalistom?

Kard. Toppo: Nie wszyscy akceptują to, co robią fundamentaliści. Było to jednym z powodów upadku poprzedniego rządu, w którym fundamentaliści mieli znaczne przedstawicielstwo. Partie fundamentalistyczne przegrały jednak wybory, dzięki czemu władzę objął aktualny rząd.

- Wiara i życie chrześcijan stanowią w Indiach konkretną alternatywę dla fundamentalizmu, niesprawiedliwości, dla systemu kastowego. Czy nie to właśnie napawa lękiem i skłania do przemocy?

Kard. Toppo: Tak, gdyż nie ma tu równości wszystkich ludzi: w systemie kastowym równość nie istnieje. Dlatego zaangażowanie Kościoła w przezwyciężanie systemu kastowego nie jest mile widziane. A dla nas osoba ludzka jest święta.

- Kiedy, zdaniem Księdza Kardynała, mniejszości chrześcijańskie przestaną być celem ataków hinduistycznych fundamentalistów?

Kard. Toppo: Niełatwo na to pytanie odpowiedzieć. To, co dzieje się w Orisie, nie dzieje się wszędzie, nie ma tego w całych Indiach. Kiedyś na przykład w stanie Gudżarat doszło do przemocy wobec muzułmanów. To co kiedyś stało się w Gudżaracie, teraz ma miejsce w Orisie, tyle że przeciw chrześcijanom.

- A Kościół odpowiada na przemoc miłością, milczącą siłą?

Kard. Toppo: Podobnie jak Jezus, chrześcijanie nie odpowiedzieli na agresję. Jestem przekonany, że otrzymamy teraz pomoc rządu, zarówno stanowego, jak i krajowego. Ponadto chcę przypomnieć, że wśród kościelnych inicjatyw 7 września będziemy mieli w całych Indiach dzień postu i modlitwy. Podjęte zostaną również inne akcje razem z hinduistami i muzułmanami: organizujemy zgromadzenie modlitewne. Dzieje się wiele dobrego. Ale na głos trzeba powiedzieć jedno: równość między nami stanowi dla fundamentalistów zagrożenie.

jp/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.