2008-08-28 17:16:01

Filipiny: potrzeba mediacji, a nie rozdawania broni


Prezydent Filipin Gloria Macapagal Arroyo poprosiła biskupów katolickich oraz ulemów o aktywne włączenie się w prowadzenie negocjacji mających przywrócić w kraju pokój. Od kilkunastu dni wznowione bowiem zostały zacięte walki między rządowymi oddziałami, a rebeliantami z Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro. W starciach na Mindanao zginęło, co najmniej 60 cywilów, a ponad 360 tys. ludzi zostało zmuszonych od opuszczenia swych domostw. Są wśród nich zarówno chrześcijanie jak i muzułmanie.

O większą współpracę na rzecz budowania pokoju apeluje także metropolita Manili. Kard. Gaudencio Rosales przypomina, że wspólne wysiłki komisji biskupów katolickich i ulemów mogą przyczynić się do wznowienia procesu pokojowego w tym zapalnym regionie Filipin.

Tymczasem jak donosi filipińskie Radio Veritas rebelianci rozdają broń i zmuszają ludzi do walki. Karabiny oddziałom obrony cywilnej rozdaje także policja. Zarówno tamtejsza Komisja Praw Człowieka, jak i Kościół ostrzegają, że przyczyni się to jedynie do eskalacji konfliktu. „Jeśli przemocą odpowiadać będziemy na przemoc to nigdy się on nie skończy” – powiedział bp Broderick Pabillo, kierujący społeczną komisją episkopatu Filipin.

bz, jp/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.