Prymas Irlandii: wrogość UE względem religii przesądziła o wyniku referendum
Jednym z powodów odrzucenia Traktatu Lizbońskiego przez Irlandczyków jest wrogość
instytucji europejskich względem religii – stwierdził 24 sierpnia kard. Séan Brady.
Uczestniczył on w czterodniowym seminarium w mieście Ballina w zachodniej Irlandii.
W
swym wystąpieniu prymas Irlandii zauważył, że chrześcijanie początkowo byli bardzo
pozytywnie nastawieni do procesu zjednoczenia kontynentu. Niejednokrotnie dawał temu
wyraz Jan Paweł II. Z czasem jednak Unia Europejska zaczęła podejmować decyzje, „które
uderzały w rodzinę opartą na małżeństwie, w prawo do życia od poczęcia do naturalnej
śmierci, w sakralność szabatu, w prawo chrześcijańskich instytucji, m.in. szkół, do
zachowania i propagowania swego etosu. I to właśnie tego rodzaju decyzje sprawiły,
że praktykującym chrześcijanom coraz trudniej jest zachować szczere poparcie dla projektu
europejskiego” – stwierdził prymas Irlandii. W jego przekonaniu ów negatywny proces,
który miał na pewno wpływ na postawę części Irlandczyków w czasie czerwcowego referendum,
można za Janem Pawłem II nazwać zanikiem chrześcijańskiej pamięci w Europie.