Anonimowe pogróżki przez telefon otrzymał przewodniczący konferencji biskupów Ekwadoru
po tym, jak episkopat wyraził poważne zastrzeżenia co do projektu nowej konstytucji.
Będzie on przedmiotem referendum 28 września. Abp Antonio Arregui Yarza podpisał 28
lipca oświadczenie episkopatu. Zwraca się w nim uwagę na liczne niekonsekwencje proponowanego
tekstu. Dotyczą one tak ważnych kwestii, jak aborcja, rodzina, edukacja czy wolność
religijna.
Przewodniczący ekwadorskiego episkopatu, który jest równocześnie
metropolitą Guayaquil, spotkał się 5 sierpnia z księżmi swej diecezji. Dał im wskazania,
jak traktować temat planowanej konstytucji na ambonach. Abp Arregui Yarza zalecił
zachowywanie spokojnego, obiektywnego tonu wypowiedzi. Jego diecezja przygotowała
materiały katechetyczne, które ukazują kontrowersyjne aspekty projektu tego dokumentu.
Program rozłożony jest na cztery niedziele sierpnia. W pierwszą niedzielę miesiąca
(3 sierpnia) w parafiach mówiono o konieczności głosowania zgodnie z wyznawaną wiarą.
W następną niedzielę podjęty zostanie temat laicyzmu. W kazaniach będzie się wyjaśniać,
że biskupi Ekwadoru nie zabiegają o wpływ polityczny. Chcą tylko wskazać to, co nakazuje
katolikom sumienie. W dalszych tygodniach (17 i 24 sierpnia) mowa będzie o obronie
życia. Duszpasterze mają zwrócić uwagę, że projekt konstytucji nie uznaje w wyraźny
sposób prawa do życia od chwili poczęcia. Daje w ten sposób możliwość legalizacji
aborcji, która jest niesprawiedliwością wobec najbardziej bezbronnych.