O podjęcie „konkretnych i lepiej skoordynowanych działań na rzecz dzieci” apeluje
do włoskiego rządu Salezjańska Federacja Społeczna. Jej prezes, ks. Domenico Ricca,
bije na alarm, że coraz więcej najmłodszych boryka się we Włoszech z biedą. Konsekwencją
tego jest m.in. 900 tys. dzieci, które mimo obowiązkowej nauki nie chodzą do szkoły.
Federacja wskazuje na niewydolność włoskiego systemu opieki społecznej. Przypomina
zarazem, że „nowych ubogich” tworzy samo społeczeństwo, chociażby nieufnie traktując
dzieci mieszkające na peryferiach wielkich miast czy w obozowiskach. Im dalej na południe,
tym sytuacja najmłodszych jest bardziej dramatyczna. Salezjańska Federacja Społeczna
zaapelowała do rządu o powołanie rzecznika praw dziecka. Włoska Rada Ministrów zatwierdziła
projekt ustawy w tej sprawie.