Sanktuarium misjonarza z Chin celem papieskiej pielgrzymki
Przebywający na wakacjach Benedykt XVI odbył pierwszą oficjalną wizytę. Nawiedził
sanktuarium św. Józefa Freinademetza nieopodal domu, w którym się urodził. Papieża
oczekiwało tam ponad 4 tys. osób, którzy w większości dotarli tam pieszo szlakiem
Drogi Krzyżowej. Ten dzień, jak podkreśla rzecznik Watykanu, o. Federico Lombardi,
był dla nich wielkim świętem.
„Ponieważ tę wizytę ogłoszono nieco wcześniej,
stała się ona nie tylko wyrazem prywatnej pobożności Ojca Świętego, ale i wydarzeniem
dla miejscowych ludzi” – powiedział Radiu Watykańskiemu rzecznik Watykanu. Ks. Federico
Lombardi wyjaśnił, że papieski helikopter wylądował nieopodal domu, w którym św. Józef
Freinademetz się urodził. Znajduje się on w małej kolonii przysiółka Oies w gminie
Badia. Przewidziano proste i krótkie spotkanie, które jest równocześnie dużym świętem
w Val Badia.
Papież odwiedził najpierw dom-muzeum św. Józefa Freinademetza.
Był on werbistą, który na przełomie XIX i XX przez 30 lat pracował na misjach w Chinach.
Jan Paweł II kanonizował pięć lat temu. Z domu świętego misjonarza Benedykt XVI przeszedł
do pobliskiego sanktuarium na krótką modlitwę i spotkanie z mieszkańcami.
Papieska
wizyta jest wyrazem hołdu dla św. Józefa Freinademetza, z którego rodacy są bardzo
dumni. Świadczy też o uwadze, jaką Kościół kieruje na Chiny – sądzi o. Lombardi.
„Chiny
są obecne w Kościele powszechnym. Jest to naród niezwykle ważny dla całej ludzkości,
a więc i dla głoszenia Słowa Bożego” – powiedział rzecznik Watykanu. Zaznaczył, że
Kościół stale kieruje się sercem ku Chinom, podobnie i Ojciec Święty. „Faktycznie,
postać Freinademetza jest bardzo ważna. Pokonał ogromny dystans dzielący góry południowego
Tyrolu od Chin. Poznał i cenił kulturę chińską. Przez Chińczyków jest bardzo kochany.
W moim przekonaniu jest to postać o bardzo dużym znaczeniu: wskazuje na możliwość
wzajemnego zrozumienia, prowadzenia dialogu i niesienia Chinom duchowego orędzia w
poszanowaniu wyjątkowej kultury tego wielkiego kraju” – powiedział rzecznik Watykanu.
Sanktuarium
św. Józefa Freinademetza w Oies prowadzone jest przez księży werbistów. Rokrocznie
przybywa tam 390 tys. pielgrzymów. Oprócz kościoła nawiedzają oni rodzinny dom świętego
misjonarza.