O przywrócenie dla kultu kościoła w Tarsie kolejny raz zaapelował bp Luigi Padovese.
Przed laty świątynia została przekształcona w muzeum i nie można w niej sprawować
liturgii. Wikariusz apostolski Anatolii i zarazem przewodniczący tureckiego episkopatu
przypomniał, że rząd Turcji wielokrotnie obiecywał i zapewniał, iż odda kościół chrześcijanom.
Mimo rozpoczęcia obchodów Roku św. Pawła tak się jednak nie stało.
Bp Padovese
wskazał, że zgoda na ustawienie w „kościele-muzeum” krzyża i bezpłatny wstęp na jego
teren, wyłącznie dla wcześniej zgłoszonych grup pielgrzymkowych, to za mało. „Jeśli
postęp demokratyczny dotyczy w Turcji islamu i przejawia się w możliwości publicznego
wyrażania wiary także poprzez noszenie chust, to te same zasady powinny dotyczyć mniejszości
religijnych – podkreśla bp Padovese. – W końcu trzeba uznać, że istniejemy. Trzeba
zauważyć tysiące pielgrzymów, którzy przybywają do Turcji i mają pełne prawo do tego,
by modlić się w kościele, a nie w muzeum”. Wikariusz apostolski Anatolii wskazuje,
że sposób, w jaki turecki rząd i lokalne władze traktują kwestię kościoła-muzeum,
jednoznacznie pokazuje ich stosunek do chrześcijan.