Kryzysem społecznym na skalę globalną określono epidemię AIDS. Wskazano, że osoby
dotknięte „współczesnym trądem” są powszechnie dyskryminowane, a najczęstszą reakcją
społeczeństwa wobec zarażonych wirusem HIV jest strach i ignorancja. W stolicy Meksyku
3 sierpnia rozpoczyna się Międzynarodowa Konferencja na temat AIDS. Reprezentowany
jest na niej także Kościół katolicki.
W przededniu konferencji episkopat Meksyku
zaprezentował dokument „Nasza wiara w działaniu na rzecz godnego życia braci i sióstr
z HIV”. Bp Gustavo Rodriguez Vera wskazał, że nie zdajemy sobie sprawy z rzeczywistych
rozmiarów AIDS. „Jest to jeden z największych kryzysów sanitarnych, dotyczący jednocześnie
bezpieczeństwa oraz rozwoju ludzkiego, jakiemu nasza planeta kiedykolwiek musiała
stawić czoła” – stwierdził, przedstawiając dokument, meksykański hierarcha. Przypomniał
zarazem, że osób zarażonych wirusem HIV nie można traktować jak współczesnych trędowatych,
ale trzeba je otoczyć opieką. Jedną z metod zapobiegania AIDS jest mówienie prawdy
o tej chorobie i szerzenie medycznej oświaty.
Na całym świecie wirusem nabytego
upośledzenia odporności (HIV) zarażonych jest 33 mln ludzi. Co najmniej 2 mln z nich
co roku umiera. W samych tylko Stanach Zjednoczonych wirusem HIV rokrocznie zaraża
się co najmniej 56 tys. ludzi. Jak wynika z opublikowanego 2 sierpnia raportu Amerykańskiego
Ośrodka Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC), to aż o 40 proc. więcej niż dotychczas
sądzono. Nie oznacza to jednak nagłego wzrostu zachorowań, ale wypracowanie lepszych
metod diagnostycznych. Szacunki chorych pokazują jednoznacznie, że epidemia HIV jest
poważniejsza niż dotychczas uważano.
Międzynarodowe konferencje na temat AIDS
organizowane są co dwa lata. Spotkanie w Meksyku potrwa do 8 sierpnia. Zgromadziło
25 tys. naukowców, lekarzy, polityków, przedstawicieli organizacji charytatywnych
oraz chorych na AIDS i nosicieli wirusa HIV. Przy tej okazji Kościół w Meksyku chce
przedstawić lansowany przez siebie program „Nadzieja życia”. Ma on na celu nie tylko
udzielenie pomocy medycznej chorym na AIDS, ale także zmianę ich postrzegania w społeczeństwie.
Nosiciele HIV są bowiem często piętnowani. Stąd akcji meksykańskiego Kościoła towarzyszą
słowa: żyjemy w świecie, w którym AIDS dotyka każdego z nas.